Przejdź do głównej zawartości

Mini wywiad z Kamilą Mitek


Już 29 września wznowienie powieści "Na śniadanie tort szpinakowy", a ja już teraz zapraszam na krótki wywiad z Autorką powieści, Kamilą Mitek.

1) Już za kilka dni wznowienie powieści "Na śniadanie... tort szpinakowy" Jakie odczuwasz emocje przed premierą? 

Jak zwykle jestem z jednej strony bardzo podekscytowana, a z drugiej pełna obaw. Oddaje w Wasze ręcę moje dzieło, licząc na to, że się Wam spodoba. Muszę się jednak także nastawić na słowa ewentualnej krytyki z nadzieją, że będzie merytoryczna i wyniosę z niej wskazówki do dalszej pracy.

2) Co było główną inspiracją do napisania tej książki?

Moją główną inspiracją było pokazanie, że warto odrzucić powierzchowną ocenę drugiej osoby i poznać jej prawdziwą historię. 

3) O czym jest ta powieść? 

O stawaniu się dorosłym, przejmowaniu odpowiedzialności za swoje życie i dokonywaniu zmian mimo lęku i obaw. A także o tym, by nie oceniać książki po okładce.

4) Jak pisało Ci się "Na śniadanie... tort szpinakowy"? Czy było coś, co sprawiało trudności?

Tę powieść pisało mi się fantastycznie, bo była pierwsza i nie miałam zupełnie świadomości, czym jest pisarski warsztat. Myśli płynęły swobodnie, czerpałam wielką radość z wymyślania kolejnych scen i układania ich w całość. Później okazało się, ile mam braków warsztatowych i nad czym muszę popracować. Ale sam proces tworzenia "Na śniadanie tort szpinakowy" cechował się dużą beztroską.:)

5) Czy wzorowałaś się na kimś podczas tworzenia postaci?

Nie, w tej powieści nie ma bohaterów, którzy mieliby swoje pierwowzory w prawdziwym życiu. Stanowią mieszankę różnych cech. Niektóre z nich "pożyczyłam" od znanych mi osób, inne sama dorzuciłam. 

6) Która z postaci jest Twoją ulubioną?

Bardzo lubię zarówno postać Szramy (to pierwszy bohater, którego w ogóle wymyśliłam), jak również Joasię, która ma mój pierwiastek. Myślę, że fajnie się uzupełniają, a przede wszystkim tworzą ciekawy duet. Każde z nich wnosi coś ważnego do historii, co może nas skłonić do własnych refleksji. 

7) Kiedy możemy się spodziewać kolejnych Twoich powieści?

Niestety, na razie nie mogę powiedzieć nic konkretnego. Trwają rozmowy z wydawcą na temat kolejnych publikacji. O ich wyniku na pewno poinfirmuję na swoich profilach fb/ig. Piszę także kolejną powieść, tym razem z wątkiem medycznym. Trzymajcie kciuki!

Dziękuję Autorce Kamili Mitek za poświęcony czas 


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k