"Pokłosie przekleństwa " Edyta Świętek (Przedpremierowo)

Niestety nadszedł czas, by rozstać się z sagą "Grzechy młodości" Edyty Świętek. "Pokłosie przekleństwa" to piąty i zarazem ostatni tom. Ogromnymi zaletami tej serii, są naturalność, życiowość i niebanalna fabuła, które sprawiają, że losy Trzeciaków zakorzeniają się głęboko w pamięci. Będę tęsknić za bohaterami i smutno mi, że to już koniec. Mamy rok 1995, w życiu Trzeciaków wiele się zmienia. Przemiany gospodarcze jednym ułatwiają życie, a drugim utrudniają. Jola zaczyna pracę w korporacji, Manuela prowadzi teleturniej w ogólnopolskiej telewizji, Tymoteusz zmaga się z kryzysem ekonomicznym, Mirella próbuje sił we własnym biznesie... A co u innych bohaterów? Tego dowiecie się z lektury. "(...) To ironia losu, że człowiek pewne sprawy ogarnia umysłem dopiero w podbramkowej sytuacji. Że tak późno czasami do nas dociera to, co jest w życiu najważniejsze. (...)" Tak właśnie wygląda idealne zwieńczenie sagi. Finał jest taką przysłowiową kropką nad...