"Zapisane w sercu" Agata Sawicka
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi0jacPBQX1Q6MhqGx3qKqXEWPFEhvLM0rf5XXmZ9yQUoayoOjZeL3HnZK_IEug45zdNYbfYG94x_jAwl27SLysQQzphXIYZxZqFx2N2Q36z1EuYyGnEvvwIcbDKedmeB_dWNgjixRDO7XYPVW-NNodctqhsiByaYQyPiZF5leo_8hvNAsS2MHWZPT/s16000/20230810_140648.jpg)
Są takie książki, które swą fabułą poruszają struny ludzkiej duszy i skłaniają do refleksji. Niebanalne, pełne emocji, intrygujące. Taką właśnie powieścią jest "Zapisane w sercu" Agaty Sawickiej. Piękna, choć pełna bólu i cierpienia opowieść. Ela po śmierci dziadka wybiera się w podróż do Łucka, by odwiedzić ziemię, z której pochodził. Zabiera ze sobą stary pamiętnik ciotki znaleziony w jego rzeczach, który skrywa zapiski o trzech niesamowicie różnych przyjaciółkach Polce, Ukraince i Żydówce. Czy wojenna zawierucha zerwała łącząca je więź? „Czas płynie, okoliczności się zmieniają, ludzie rodzą się i umierają, a pewne rzeczy pozostają niemymi świadkami toczącej się tutaj historii". To nie była łatwa podróż przez Wołyń, była ona pełna przeróżnych emocji. Towarzyszyłam Helenie, Wirze i Chajce w ich perypetiach, wraz z nimi śmiałam się, bałam, cierpiałam, płakałam. Powieść już od pierwszych stron niebywale mnie urzekła, to jeden z tych tytułów, które są wręcz nieodkładalne....