Życie książkami pisane

Jestem wielką fanką "Małych kobietek", tak więc w mojej biblioteczce nie mogło zabraknąć książki kucharskiej "Małe kobietki gotują. Przepisy na cały rok od Meg, Jo, Beth i Amy" Vinni Moranville. Jest to zbiór przepisów inspirowanych daniami właśnie z powieści Louisy May Alcott. Gdyby książki miały zapach, byłaby to bardzo smakowita publikacja.  Pierwsze, co rzuca się w oczy to szata graficzna, która jest przecudowna i niesamowicie klimatyczna. Prostota, subtelność, kolorowe ilustracje wspaniale współgrają z charakterem powieści. Co znajdziemy w książce? Na wstępie możemy się dowiedzieć, skąd Autorka czerpała inspiracje. Mamy podział na rozdziały - śniadania Hanny, spotkania z rodziną i przyjaciółmi, obiady i kolacje u Marchów oraz słodkie przekąski, desery i napoje. Prawdziwą gratką dla miłośników "Małych kobietek" jest to, że każdy przepis poprzedzony jest cytatem czy też nawiązaniem do fabuły. Wszystko jest przejrzyste, zrozumiałe i w moim odczuciu prost

Sięgając po książkę "Projekt prawda" Dante Medema miałam obawy, ponieważ z poezją mi nie po drodze, jednak postanowiłam dać jej szansę i był to strzał w dziesiątkę. Naprawdę nie sądziłam, że ta historia aż tak mnie wciągnie i wywołała tyle emocji. Powieść skradła moje serce i sprawiła, że jestem nią oczarowana. Na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci.  Siedemnastoletnia Cordelia Koening nie czuje się dobrze w swojej rodzinie. Od zawsze uważała, że jest inna, adoptowana. Swoje emocje przelewa na papier, pisząc poezję. Na zakończenie szkoły ma zrobić projekt, dlatego też bierze przykład z siostry i bada swoje pochodzenie etniczne, by na koniec napisać wiersz. Wysyła próbkę DNA do laboratorium, jaki będzie wynik?  "Będzie dobrze. Teraz nie jest dobrze, ale jeszcze będzie". Książka została napisana w formie wiadomości tekstowych, e-maili i co najważniejsze wierszy i to ją wyróżnia spośród wielu innych powieści. Cała zawartość jest niespodziewana i zaskakująca. Cięż

"Zanim powiem tak" to trzecia część serii "Tylko jedno słowo" Marty Radomskiej. Byłam strasznie ciekawa jaki finał przygotowała dla Niny Rusałkowskiej i Adriana Zaniewskiego Autorka. Klimatyczna i ciepła opowieść, okraszona dobrym humorem. Trwają przygotowania do ślubu Izabeli. Nina stara się jak może, by pomóc przyjaciółce w organizacji  tego najważniejszego dnia, lecz na jej drodze bez przerwy staje Adrian z nową dziewczyną. Ona sama również poznała kogoś, Mateusz jest bardzo sympatycznym i pogodnym sąsiadem. Bardzo dobrze się dogadują i często spotykają. Czy mężczyzna wypełni pustkę, którą pozostawił po sobie brat Izabeli? "Do dziś miał w pamięci obraz Niny siedzącej na plaży i patrzącej zamyślonym wzrokiem w jezioro. Jej oczy miały taki sam odcień jak falująca w nim woda, wiatr zaś bawił się jasnymi, zebranymi w luźny węzeł włosami, co rusz odsłaniając długą, smukłą szyję kobiety. Choć była na wyciągnięcie ręki, bał się po nią sięgnąć, tak bardzo wydawała s

Życie pisze różne scenariusze. Agata Przybyłek kolejny raz oddaje w nasze ręce książkę wypełnianą potężnym ładunkiem emocjonalnym. "Droga, którą przeszłam" to powieść, która porusza i skłania do refleksji, jedna z tych, które sprawiają ból podczas czytania i łamie serce.  Alicja i Dawid próbują podnieść się po utracie dziecka, w tym celu zostawiają przeszłość i wyprowadzają się za miasto. Stefania dorastała bez miłości matki, ciągle odpychana, nieustannie pragnęła jej uwagi. W jaki sposób los dziewczynki połączy się z życiem Dawida i Alicji?  „Jedyną stałą cechą przyszłości jest to, że nie da się jej przewidzieć ani dokładnie zaplanować. Życie pisze swoje scenariusze, często różne od naszych".  Muszę przyznać, że z początku ciężko było mi się wgryźć w historię i chciałam odpuścić, lecz po pewnym czasie zaskoczyło. Książka mnie wciągnęła i już nie mogłam jej odłożyć na półkę, strasznie byłam ciekawa finału. Fabuła dwutorowa, która jest ze sobą powiązana. Pierwsza opowiada

  W związku ze zbliżającą się premierą książki "Zanim powiem tak", która odbędzie się 23.03.2021 zapraszam na mini wywiad z Autorką powieści - Martą Radomską.  1) Już niebawem na sklepowe półki trafi ostatni tom serii „Tylko jedno słowo” – „Zanim powiem tak”. Jakie odczuwasz emocje w związku z premierą? Każda premiera niesie ze sobą wiele emocji. Jest stres, czy Czytelnikom spodoba się ostateczne rozstrzygnięcie wątków. Otwarte zakończenia w poprzednich częściach dawały pole do popisu dla wyobraźni. Czy zakończyłam serię tak, by wszystkich usatysfakcjonować? Nie ukrywam, że ta premiera ma smak słodko-gorzki. Dwie poprzednie serie były komediami obfitującymi w wątki kryminalne, aktualna to obyczaj. Mam wrażenie, że stoję na rozstaju dróg, ponieważ przyszedł czas na decyzję, w jakim gatunku czuję się lepiej i co chcę pisać w przyszłości. Mam ogromną nadzieję, że Czytelnicy pomogą mi ją podjąć. 2) Którą część serii pisało Ci się najłatwiej, a którą najtrudniej? Najwięcej czasu z

Anna Kasiuk to Autorka, która nie boi się poruszać trudnych i odważnych tematów. "Lukrecja. Słodkie pożądanie" to kontrowersyjna powieść, w której mamy prawdziwy koktajl emocji. Książka miesza w głowie, jest intrygująca, pełna zmysłowości i namiętności. Opowieść o brzydkim kaczątku, które przemieniło się w łabędzia.  Lukrecja, studentka prawa nie miała dobrego dzieciństwa. Wyśmiewana, poniżana, wytykana palcami. To wszystko spowodowało, że czuła się gorsza i samotna. Z biegiem lat dziewczyna się zmieniła. Stała się świadoma swoich atutów, zmysłowa i ambitna. By sobie dorobić, rozpoczyna pracę w gazecie, niestety jej szef to kawał drania. Spokój Lukrecji burzy pojawienie się Emila, byłego kochanka. Powracają demony przeszłości.  "Lu wiedziała, że czasu nie da się cofnąć, a podjęte decyzje są nieodwracalne. Jedyne, co mogła teraz zrobić, to zamknąć wszystko, co się wydarzyło, i spróbować zacząć żyć od nowa". Może zacznę od okładki, która przyciąga uwagę i doskonale pa

Bardzo czekałam na kontynuację "Nieodpowiedniej dziewczyny" J. Harrow i nareszcie jest. "Nieodpowiednia chwila" to niezwykle dojrzała, życiowa, pełna emocji powieść, która elektryzuje czytelnika i wywołuje szybsze bicie serca. Myślę, że ten tom jest lepszy od pierwszego. Czytając, wprost nie mogłam się oderwać.  Eve i Daniel są bardzo szczęśliwi, tworzą udany związek. Ich życie wydaje się sielanką, lecz pewnego dnia ich spokój zakłóca była dziewczyna Daniela - Alice, która miesza w ich relacji na tyle, że doprowadza do rozstania. Obydwoje zaczynają nowe życie z dala od siebie i próbują posklejać złamane serca.  Czy im się to uda? Czy odnajdą szczęście?  „Sama miłość nie zawsze wystarcza, żeby wszystko posklejać".  J. Harrow stworzyła niebanalną fabułę, która zajmuje i powoduje, że jednocześnie chcemy i nie chcemy dowiedzieć się, jaki jest finał. Historia napisana naprzemiennie z perspektywy Eve i Daniela, co powoduje, że możemy lepiej zrozumieć ich postępowanie