Ewa Bauer swoją nową książką zrobiła nie lada niespodziankę fanom sagi "Tułacze życie". Powieść "Chcę żyć inaczej" to 4 część tego klimatycznego cyklu. Piękna, ciepła, sielska opowieść, która skłania do refleksji i od której nie sposób się oderwać. Po śmierci rodziców Michał Neubiner jest częstym gościem w Łanach. Marianna prosi kuzyna, by zaopiekował się jej Córką i synem w Krakowie. Zuzanna w wielkim mieście odkrywa na nowo siebie. Zaczyna być pewną siebie i nieustraszoną kobietą, która walczy o swoje prawa. (...) W rodzinie najważniejsze są szacunek, miłość i pamięć o bliskich. Że w tragedii należy się wspierać, bo liczyć możemy tylko na siebie. Myślę, że każdy śmiało może sięgnąć po tę powieść, nie trzeba znać poprzednich części, by się w niej odnaleźć. Na pewno się nie pogubicie. Autorka zabiera nas w podróż przez Łany, a następnie przechadzamy się uliczkami Krakowa oraz Paryża. Styl jest swobodny, lekki i plastyczny, sprawia, że mamy ochotę zamknąć oczy i p
Są takie książki, które są wręcz nieodkładalne. Zaczynamy czytać i przepadamy w oceanie liter, nie mamy pojęcia, kiedy przewracamy kartki, zatracamy się bez reszty w fabule. Do takich książek śmiało, można zaliczyć "Żonę nazisty" Sylwii Trojanowskiej. Rok 1939. Anna Łabędź wraz z mężem Gustawem Guderianem przeprowadza się do Szczecina. Dziewczyna czuje się w mieście obco i samotnie. Na domiar złego na każdym kroku spotyka nazistów. Tu wszyscy mają sekrety, nawet Guderian. Anna tęskni za dawnym życiem, utraconymi bliskimi, domem i Fordonem. Gdy na jej drodze staje diwa i aktorka Michelle LaCour, życie w nowym mieście staje się bardziej znośne. Życie się zmienia, czasem nas okrutnie doświadcza, ale skoro daje nam szansę na przetrwanie kolejnego dnia, godziny czy choćby minuty, to trzeba z niej korzystać, bo to znaczy, że ma wobec nas jakiś plan, że jest jeszcze coś ważnego, co mamy do zrobienia tu, wśród żywych. Pamiętam, że podczas lektury pierwszego tomu dylogii "Anna