"Tamto lato" Agnieszka Lingas-Łoniewska - AMBASADORSTWO

Agnieszka Lingas - Łoniewska nie na darmo nazywana jest "Dilerką emocji". Jej nowa książka "Tamto lato" to opowieść, która wzbudza cały ich wachlarz. Od ekscytacji, poruszenia, po wściekłość i refleksję. Autorka doprowadza nas do czytelniczej ekstazy. 

Młoda graficzka Wiktoria Kopik dostaje upragnioną pracę w firmie Highlander Company, którą prowadzą bracia bliźniacy Armin i Milan Van Lander. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, że to nie przypadek, a ona jest tylko pionkiem, by dojść do upragnionego celu i wykonać zamierzony plan - zemstę. Co łączy Wiktorię i braci Van Lander? Jakie tajemnice skrywa Milan? 

"Mówimy ludziom to, co chcemy, żeby usłyszeli, a nie to, co chcemy powiedzieć. Tak czasami jest. Wiedziałem, że jestem na dobrej drodze. Wyciągnę z niej wszystko (...)".

Pierwszy tom serii "Bracia Van Lander", poświęcony jest Milanowi i to właśnie na nim skupiona jest cała fabuła. Akcja płynie żwawo, zdecydowanie nie ma czasu na nudę. Zabawne, niewymuszone dialogi przykuwają uwagę. Styl jest lekki, plastyczny, przyjemny w odbiorze, a czytanie jest niesamowicie szybkie. Bohaterowie nie są płascy, wzbudzają emocje, są barwni. Zwłaszcza Milan, który ma dwa oblicza, sieje postrach, lecz w jego wnętrzu skrywa się łagodny, dobry mężczyzna pokiereszowany przez los. Na uwagę zasługuje także postać drugoplanowa, przyjaciółka Wiktorii - Natka - bardzo pozytywna i zakręcona postać. Całość okraszona jest wątkami erotycznymi, które są napisane ze smakiem, nie są wulgarne. Powieść, tak mnie urzekła, że nie mogę się doczekać drugiego tomu. 

"Tamto lato" to historia o sieci kłamstw, intrygach, osaczeniu, tajemnicach, niewyjaśnionych sytuacjach, wyrzutach sumienia, wyjściu z cienia, odkupieniu, wybaczeniu, różnych odcieniach miłości, stracie, cierpieniu. Autorka pokazuje, jak ciężko ruszyć dalej, zacząć na nowo żyć, gdy przeżyło się niewyobrażalną tragedię, gdy głęboko w nas tkwi niezagojona rana, która sprawia ból. Wybaczenie ma ogromną moc i to ono sprawia, że robimy krok naprzód, oczyszcza. Wspaniała, poruszająca i niezobowiązująca lektura, zapewniająca nam dużą dawkę relaksu i emocji. Po prostu petarda, którą musicie przeczytać! Polecam!

MOJA OCENA 8/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Luna