"Nowe życie" Iwona Żytkowiak - PATRONAT MEDIALNY

Iwona Żytkowiak w swojej powieści "Nowe życie" zabiera nas w emocjonującą podróż po słonecznej i pieknej Majorce. Przechadzamy się urokliwymi uliczkami Palmy, klimatycznym Fornalutx oraz trafiamy do bajecznej wioski Biniaraix. Urzekająca i nieszablonowa powieść obyczajowa z elementami romansu.

Po kilku latach od śmierci męża, Łucja wychodzi z cienia i zaczyna zmieniać swoje życie. By rozprawić się z demonami przeszłości wyjeżdża w podróż po Majorce. To tam spotyka pochodzącą z Polski, Cecylię Fiszel. Między dwiema kobietami dość szybko rodzi się sympatia, przechodząca w wielką przyjaźń.

"To tutaj, w otoczeniu oszałamiającej zieleni, poprosili kiedyś z Edwinem przypadkowego przechodnia, by zrobił im zdjęcie na tle jednej z frapujących rzeźb. Wyglądali na bardzo szczęśliwych. Tak, pomyślała później, zdjęcia potrafią kłamać lepiej niż słowa. Potrafią ukazać szczęście, którego nie ma, i miłość, po której w prawdziwym życiu nie pozostał nawet mikry ślad".

Była to wspaniała podróż, okraszona pięknymi krajobrazami i jeszcze piękniejszymi emocjami. Fabuła interesująca i dopracowana. Warto zwrócić uwagę na wyróżniający się styl Autorki, który jest niecodzienny, dystyngowany, lekki i przystępny. Czyta się naprawdę bardzo przyjemnie. Akcja z początku płynie nieśpiesznie, pomału, następnie z kartki na kartkę nabiera tempa. Bohaterowie kradną serce, każdy z nich jest inny, każdy ma w sobie coś charakterystycznego. W umiejętny sposób ukazany jest proces żałoby, straty. Przebiega on indywidualnie i nie ma określonego czasu. Może trwać kilka dni, ale może też trwać nawet kilka lat. Każdy przeżywa ją inaczej. Łucja, mimo że między nią, a Edwinem nie było kolorowo, to straszniejsze przeżywa jego odejście, odsuwa od życia, "wegetuje", a gdy w końcu po 3 latach postanawia coś zmienić i rozprawić się z przeszłością, zaczyna łapać życie pełnymi garściami.

"Nowe życie" to opowieść o prozie życia, bagażu doświadczeń, pozorach, stracie, żałobie, rozpaczy, zagubieniu, trudnych początkach, miłości, przyjaźni, nadziei. Historia ta uświadamia nam, że nawet po największej tragedii przyjdzie czas, że znowu nauczymy się śmiać i cieszyć się życiem. Pokazuje nam także, by żyć tu i teraz, zrobić krok do przodu, zanim będzie za późno. Niebywale dojrzała, ujmująca i skrywająca w sobie wiele emocji powieść, którą serdecznie polecam.

MOJA OCENA 8/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Replika

Komentarze

  1. Lubię takie emocjonalne podróże książkowe. Na pewno sięgnę po ten tytuł. Serdecznie gratuluję patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna i zachęcająca recenzja. Powieść marzenie ❤️

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz