Przejdź do głównej zawartości

"Tatuażysta z Auschwitz" Heather Morris

"Tatuażysta z Auschwitz" to powieść, która niesie całą gamę przemyśleń i refleksji. Przeczytałam tę książkę i mam mętlik uczuć. Miłość, która jest w stanie zwyciężyć wszystko, pokonać największe zło, rodzi się obok drastycznych wydarzeń, wojny, bestialstwa, okrucieństwa w miejscu, które budzi lęk i przyprawia każdego o ciarki - obozie koncentracyjnym. 


W swoim życiu przeczytałam wiele książek o tematyce obozowej i czytając tę książkę odniosłam wrażenie, że temat został spłycony i uproszczony. Sprowadzony do marginesu. Napisana lekko opowieść o miłości, gdzie okrucieństwo, bestialstwo, zbrodnie niemieckie idą w cień, a czasami są mało wiarygodnie przedstawione. Być może Lale Sokołow coś przemilczał? W tle mamy obóz, Lale skupia się na ukochanej i to o niej opowiada. Jedno jest pewne, na pewno nie mieli raju w Auschwitz - Birkenau. Być może wspomnienia były zbyt bolesne by szczegółowo o nich opowiadać.  
                          "Ktokolwiek ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował."
 Jest to historia oparta na faktach. Czytając ciągle zadawałam sobie pytanie co jest prawdą, a co fikcją? Gołym okiem widać, że autorka nie była w Auschwitz - Birkenau. Nie sięgnęła do dokumentów i chyba nie za bardzo wiedziała o czym pisze. Niektóre z wątków były nieprawdopodobne i jak dla mnie nie mogły mieć miejsca np. szmugiel jedzenia przez miejscowych Polaków w zamian za klejnoty? To jest nie do pomyślenia. Chamskie odzywki do żołnierzy? Za takie coś  każdy z więźniów od razu zostałby zabity. Koniec został napisany tak, jakby Autorka chciała jak najszybciej skończyć pisanie tej książki. Język Autorki jest prosty.


Jeżeli chodzi o walkę o przetrwanie, to nie mnie oceniać postępowanie Sokołowa. Walczył o swoje życie, chciał przetrwać. To zrozumiałe. Nie wiemy jak my byśmy się zachowali w sytuacji gdy śmierć każdego dnia spoglądałaby nam w oczy, gdybyśmy znaleźli się w środku piekła. Reasumując ostatecznie "Tatuażysta z Auschwitz" podobał mi się, jest to naprawdę niesamowita historia, Lale i Gita przetrwali koszmar, ich miłość zwyciężyła. Czy polecam, owszem , jednak wcześniej należy zapoznać się z innymi książkami obozowymi typu "Chłopiec w pasiastej piżamie", "Mężczyźni z różowym trójkątem" czy "Oskarżam Auschwitz" w których jest opisana najprawdziwsza prawda o tym jak wyglądało życie w obozie koncentracyjnym Auschwitz  - Birkenau.
                                          "Każda śmierć to o jedną za dużo."

Komentarze

  1. Cenię sobie tak wartościowe książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach tę książkę... Słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii, ale nie nastawiam się za bardzo, żeby nie być rozczarowaną ;). Chyba nie będzie mi przeszkadzała niespójność, w końcu to nie książka historyczna, tylko powieść ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio sięgam po książki lekkie i przyjemne, za dużo w moim życiu się dzieje, żeby jeszcze sobie dokładać emocji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę mam w planach czytelniczych, choć wciąż przekładam spotkanie z nią, czeka na odpowiedni czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sobie odpuszczam tematykę obozową, czytałam wywiad rzekę z Marią Paszyńską i jej powieść Wakacje nad Adriatykiem, mimo mojej wiedzy na temat Auschwitz to te książki były dla mnie wstrząsające dlatego teraz takich unikam, za dużo emocji

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k