" Nikt nie może się dowiedzieć" Agnieszka Rusin
"Nikt nie może się dowiedzieć" Agnieszki Rusin to nie jest lekka i przyjemna książka, wręcz przeciwnie. Prawdziwa i życiowa, która porusza bardzo trudny temat adopcji i zaginionego dziecka. Nasze życie jest tak skonstruowane, że nas nie rozpieszcza. Często rzuca nam kłody pod nogi, a my czekamy aż szczęście się do nas w końcu uśmiechnie. Główna bohaterka Aleksandra ma całe życie pod górkę. Dzieciństwo to koszmar z którego pragnęła się wyrwać.Nie otrzymała od rodziców ani krzty miłości. Chciała kochać i być kochana. Ojciec alkoholik, matka zapatrzona w męża jak w obrazek, córkę traktowała jak zło konieczne. Aleksandra po dramatycznych wydarzeniach w młodości ucieka jak najdalej od domu.
Pewnego dnia po dziesięciu latach małżeństwa mąż Oli oznajmia, że ma kochankę z którą będzie miał dziecko i każe jej się wyprowadzić. Życie znów wymyka się z rąk Aleksandry. Kobieta zamieszkuje u najlepszej przyjaciółki Renaty. Ich przyjaźń jest silna i wyjątkowa. Są dla siebie jak siostry, pomagają sobie w każdej sytuacji. Po paru dniach Ola dostaje wiadomość o tym, że jej matka z którą nie utrzymywała bliskich relacji jest umierająca. Główna bohaterka postanawia zmierzyć się z przeszłością i jechać do matki. Nie zdaje sobie sprawy jak to spotkanie zmieni jej życie. Matka wyznaje Oli na łożu śmierci szokujący sekret. Aleksandra była przeświadczona o tym, że jej dziecko, które przyszło na świat w młodości umarło. Niespodziewanie okazuje się, że matka dopuściła się okropnego postępku. Córce powiedziała że dziecko nie żyje, a tak naprawdę oddała je pod opiekę siostrom zakonnym. Prawdę zataiła. Brutalnie oszukana, okradziona ze szczęścia Aleksandra rozpoczyna rozpaczliwe poszukiwania dziecka, które jej odebrano i o którego istnieniu nie miała pojęcia. Czy główna bohaterka odnajdzie upragnioną córkę? Czy będzie miała dość siły by ją szukać? Czy los w końcu okaże się dla niej łaskawy? Czy kiedykolwiek wybaczy matce krzywdę jaką jej wyrządziła?
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Lucky
Pewnego dnia po dziesięciu latach małżeństwa mąż Oli oznajmia, że ma kochankę z którą będzie miał dziecko i każe jej się wyprowadzić. Życie znów wymyka się z rąk Aleksandry. Kobieta zamieszkuje u najlepszej przyjaciółki Renaty. Ich przyjaźń jest silna i wyjątkowa. Są dla siebie jak siostry, pomagają sobie w każdej sytuacji. Po paru dniach Ola dostaje wiadomość o tym, że jej matka z którą nie utrzymywała bliskich relacji jest umierająca. Główna bohaterka postanawia zmierzyć się z przeszłością i jechać do matki. Nie zdaje sobie sprawy jak to spotkanie zmieni jej życie. Matka wyznaje Oli na łożu śmierci szokujący sekret. Aleksandra była przeświadczona o tym, że jej dziecko, które przyszło na świat w młodości umarło. Niespodziewanie okazuje się, że matka dopuściła się okropnego postępku. Córce powiedziała że dziecko nie żyje, a tak naprawdę oddała je pod opiekę siostrom zakonnym. Prawdę zataiła. Brutalnie oszukana, okradziona ze szczęścia Aleksandra rozpoczyna rozpaczliwe poszukiwania dziecka, które jej odebrano i o którego istnieniu nie miała pojęcia. Czy główna bohaterka odnajdzie upragnioną córkę? Czy będzie miała dość siły by ją szukać? Czy los w końcu okaże się dla niej łaskawy? Czy kiedykolwiek wybaczy matce krzywdę jaką jej wyrządziła?
"Była tak blisko, a nie mogła wyznać prawdy, zasypiała i budziła się wtulona w jej zdjęcie."Główną bohaterkę polubiłam od razu. Książkę czyta się szybko, a to za sprawą lekkiego pióra autorki. Podsumowując " Nikt nie może się dowiedzieć" to opowieść o matczynej miłości do utraconego dziecka. O tym, że po każdej burzy wychodzi słońce i że nigdy nie można tracić nadziei i się nie poddawać. Pasjonująca i poruszająca lektura, która wywołuje w czytelniku ogrom emocji. Polecam serdecznie.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Lucky
Bardzo przykre usłyszeć coś takiego po tylu latach małżeństwa,chodz przykre lecz prawdziwe.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie poruszające i w sumie życiowe książki, które też skłaniają do refleksji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
lunafisher.blogspot.com
Nie czuję się zbytnio zachęcona, ale to chyba dlatego, że ostatnio ciągnie mnie tylko do fantasy :D
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę. Zawsze chętnie sięgam po książki emocjonalne, które dają dużo do myślenia i pozwalają także spojrzeć z boku na własne życie. 😊
OdpowiedzUsuńCóż raczej nie temat dla mnie, jednakże znam osobę która z chęcią przeczyta. Dlatego zapisuje tytuł. A ten mąż to po prostu... :P
OdpowiedzUsuńO, to wydaje się interesującą lekturą. Z miłą chęcią kiedyś przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuń