"Kwitnące lilie" Karolina Wilczyńska

Na Kwiatową wracam zawsze z uśmiechem na twarzy. I tym razem tak było. "Kwitnące lilie" to drugi tom, drugiego sezonu "Roku na Kwiatowej". Tym razem główne skrzypce gra Kaja. Przenosimy się w jej świat, by wraz z nią przeżywać wzloty i upadki.


Kaja to optymistka. Miła, pełna energii. Z różowymi włosami i licznymi tatuażami dziewczyna. Pewnego dnia dowiaduje się o czymś, co sprawia, że jej życie wywraca się do góry nogami. Musi stawić czoło problemom, podjąć różne, niełatwe decyzje, które mogą zaważyć na jej dalszym życiu. Dziewczyna będzie musiała stoczyć ciężką walkę o siebie i swój los. W tym trudnym dla Kai czasie pomagają jej sąsiedzi. Wszystko to sprawia, że więzy między nimi się zacieśniają.
"Bywają takie momenty w życiu, kiedy trzeba podjąć naprawdę ważną decyzję. I nie chodzi tu wcale o to, czy dotyczy ona życia i śmierci. "
Karolina Wilczyńska tworzy wspaniałe, życiowe historie. Bohaterowie są bardzo życiowi. Oczywiście nie zabraknie starych postaci. Dowiemy się co u nich słychać. Historia Kai porusza ważny temat, lecz jest opisana w subtelny, nienachalny sposób. Z miłą chęcią wróciłam do Julki, Kai, Danuty i Norberta oraz trzech Muszkieterów i Milady. Za każdym razem, gdy wracam na Kwiatową, czuję się, jak bym wróciła z długiej podróży i odwiedzała przyjaciół. Nie trzeba znać poprzednich części, nie ma problemu z odnalezieniem się w tej książce.
Historia opisana w tej książce uświadamia nam, jak ważne są regularne badania. Cieszmy się każdą chwilą, doceniajmy to, co mamy, bo nigdy nie wiemy, co jutro może nas spotkać. "Kwitnące lilie" to książka, która uczy nas, że nie wolno się poddawać i zawsze trzeba walczyć do końca z całych sił. Piękna opowieść o bezinteresownej przyjaźni, pomocy, walce, decyzjach, które mogą mieć wpływ na dalsze życie, relacjach międzyludzkich. Polecam serdecznie!

                                        Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona

  

Komentarze

Prześlij komentarz