"To, co bliskie sercu" Katherine Center

"To, co bliskie sercu" Katherine Center to książka, która mnie zachwyciła i bardzo się cieszę, że mogłam poznać twórczość tej Autorki. Kobieta - strażak bardzo mnie zaintrygowała. Cudowna powieść, która wywołuje ciepło w sercu. Poruszająca, lekka, przyjemna, taka, po której się płynie.


Cassie jako jedna z nielicznych kobiet pracuje w straży pożarnej. Kocha to, co robi i jest w tym świetna. Pewnego dnia dostaje telefon od matki, który burzy jej poukładane życie. Matka prosi, by z nią zamieszkała i pomogła w codziennych obowiązkach, na dodatek nieoczekiwane zdarzenie na gali sprawia, że zostaje przeniesiona do jednostki w Massachusetts. Czy Cassie odnajdzie się w nowym środowisku? Czy pojedna się z matką? Co się wydarzy, gdy na jej drodze stanie Frycek?
„Zawsze sądziłam, że przebaczenie z czasem przyjdzie samo. Że mój żal pomału wyblaknie, jak stara blizna, aż w końcu nie będę już potrafiła go odnaleźć. Ale tak się nie stało. On wcale nie wyblakł, tylko jakby stwardniał.”
Może zacznę od stylu Autorki, który zrobił na mnie niebywałe wrażenie. Delikatny lekki, powodujący, że nie jesteśmy w stanie oderwać się od lektury. Czytając, miałam wrażenie, że jestem w środku tej historii. Postacie nieszablonowe, barwne, bardzo ich polubiłam i im kibicowałam. Z Cassie mogłabym się zaprzyjaźnić. Fabuła niebanalna to prawdziwy rollercoaster emocji! Książka w żadnym wypadku nie nudzi. Czytamy z wypiekami na twarzy i sprawia, że z jednej strony chcemy skończyć, dowiedzieć się, jaki jest finał, a z drugiej nie.


"To, co bliskie sercu" to opowieść o niespodziewanej miłości, odwadze, żalu, demonach przeszłości, problemach,  sile, walce, obawach, trudnych decyzjach, wybaczeniu. Historia Cassie pokazuje, że aby żyć pełnią życia, w zgodzie ze sobą, trzeba wybaczyć, dać drugą szansę tym, którzy nas skrzywdzili. Muszę przyznać, że sięgając po nią, nie sądziłam, że aż tak mnie zachwyci. Naprawdę jestem zauroczona i z miłą chęcią poznam inne książki pióra Katherine Center.

MOJA OCENA 5/6

                                             Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza




Komentarze

  1. Dużo dobrego czytam o tej książce. Mam wrażenie, że to lekka powieść, ale mimo wszystko niegłupia i z jakimś przesłaniem. Bardzo jestem jej ciekawa. No i tego wątku strażackiego szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę i również bardzo mi się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz