Przejdź do głównej zawartości

"Spotkajmy się po wojnie" Agnieszka Jeż

Życie bywa przewrotne, splata ludzkie losy, a czasami w najmniej oczekiwanym momencie potrafi zaskoczyć. Właśnie tak, jak w życiu bywa, to co spotkało bohaterów powieści "Spotkajmy się po wojnie" Agnieszki Jeż spadło na nich jak grom z jasnego nieba. Kontynuacja książki "Miłość warta wszystkiego" to przepiękna, zadziwiająca, emocjonalna i poruszająca ludzkie struny historia.


Trzy pokolenia, dwie historie, jeden wspólny los. Na przyjęciu zaręczynowym okazuje się, że babcię Ani i dziadka Marcina niegdyś łączyło ogromne uczucie,  niestety kochanków w brutalny sposób rozdzieliła wojna. Pojawiają się obawy i niepewność.
"Kochać w dobry czas jest łatwo. Kiedy robi się źle - wtedy właśnie przychodzi moment sprawdzania."
Powieść niesamowicie mnie porwała, sprawiła, że nie chciałam się z nią rozstawać nawet na chwilę. Polubiłam bardzo wyrazistych i charakterystycznych bohaterów, którym mocno kibicowałam. Autorka ma przyjemny w odbiorze, lekki i płynny styl. Język jest malowniczy. Czułam się zaczarowana, a wyobraźnia osiągnęła najwyższy stopień. Zakończenie, które na pierwszy rzut oka wydaje się przewidywalne, wcale takie nie jest, wręcz przeciwnie. Ostatnie strony czytałam ze łzami w oczach. Ta powieść to prawdziwa petarda emocjonalna, która roztrzaskuje nasze serce na tysiąc kawałków, by po chwili poskładać je na nowo. To jedna z tych książek, po których mamy olbrzymiego kaca książkowego.


"Spotkajmy się po wojnie" to opowieść o nieprzemijającej, szaleńczej miłości, zdradzie, tajemnicach rodzinnych, okrutnej prawdzie, żalu, cierpieniu, trudnych decyzjach, zagubieniu, odkrywaniu siebie na nowo, przebaczeniu. Historia zapisana na kartach tej powieści uświadamia nam, że błędy i decyzje naszych przodków stają się częścią naszego życia, a także, że nikt nie jest bez wad. Agnieszka Jeż oddała w nasze ręce niebanalną, wzruszającą i mającą olbrzymi wydźwięk książkę. Polecam z całego serca!

MOJA OCENA 9/10

                                                  Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Filia


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k