Przejdź do głównej zawartości

"W blasku dnia " Edyta Świętek (Patronat medialny)

"W blasku dnia" Edyty Świętek to drugi tom dylogii "Alter ego" opowiadającej o czarownicy Ninie Strega - Oramus. Fascynująca powieść obyczajowa z odrobiną magii, tajemnicą i romansem.

Nina nie zwraca uwagi na Kordiana i nawiązuje romans z kolegą z pracy, Rafałem. Dla mężczyzny brak zainteresowania ze strony Niny nie jest przeszkodą i robi wszystko, by ją zdobyć. Po szczerej rozmowie postanawiają, że zostaną przyjaciółmi. Kordian zaprasza kobietę do swojej pracowni, by pokazać jej swoje obrazy. Co odkryje Nina? Czy Kordian jest Mrocznym ze snów? 

"– W naszych czasach wierność to pojęcie bardzo względne. Ludzie zdradzają się na każdym kroku. Wszędzie czai się masa pokus, seks jest na wyciągnięcie ręki – powiedział wtedy. 

 To niesamowite, gdy ktoś tak serio traktuje małżeńską przysięgę, chociaż nie ma już ona mocy wiążącej. Podziwiam cię za to, że przez tyle lat nie próbowałaś szukać zapomnienia". 

Wspaniała opowieść, okraszona szczyptą magii i tajemnicy, która skradła moje serce. Tę powieść czyta się w okamgnieniu, a  sama historia jest przyjemna. Podczas czytania, nie raz wybiegałam myślami jakby to było fajnie być czarownicą i móc na przykład czytać w myślach innych. Bardzo polubiłam Ninę, jest sympatyczną i pozytywną bohaterką, choć niezdecydowaną, myślę, że mogłybyśmy się zaprzyjaźnić. Warto też zwrócić uwagę na postacie drugoplanowe, które są świetnie wykreowane, autentyczne i z charakterem. W powieści pojawia się również wzmianka o Madzi Kociołek, którą możecie pamiętać z innej książki Edyty Świętek - "Pełnia szczęścia". Historia uświadamia nam, jak ciężko jest zacząć nowe życie po stracie ukochanej osoby, jak ciężko ponownie zaufać. Czas nie goi ran, on tylko pogłębia tęsknotę i przyzwyczaja do bólu. Z czasem jednak trzeba ruszyć dalej i żyć, bo życie mamy tylko jedno.

"W blasku dnia" to opowieść o rozterkach, obawach przed zrobieniem kroku naprzód, nowych początkach, tajemnicach, przyjaźni, miłości. Reasumując, historia Niny pokazuje, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, nie ma przypadków, jest przeznaczenie. To emocjonalna podróż po magicznym świecie, która bawi, intryguje i porusza. Polecam!

MOJA OCENA 8 /10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika 

Komentarze

  1. Ta historia jeszcze przede mną, ale na pewno nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja lubię takie książki. A autorka też jest jedną z moich ulubionych. Śliczna recenzja. Gratulacje patronatu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k