Przejdź do głównej zawartości

"Magia grudniowej nocy" Gabriela Gargaś

Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady do Złotkowa! Zatrzymam się w "Różanym pensjonacie" Misi i będę zajadać słodkości z "Cynamonowych serc". "Magia grudniowej nocy" Gabrieli Gargaś oczarowała mnie zupełnie. Piękna i nostalgiczna historia z tajemnicą w tle. Niezwykle świąteczna, pełna ciepła trzecia część cyklu "Wieczór taki jak ten". Tak jak w poprzednich częściach nie mogłam się oderwać od książki. Autorka i tym razem mnie nie zawiodła. Czytając można poczuć Święta Bożego Narodzenia, choinkę, mandarynki, korzenne pierniki, czujemy jak  otula nas puszysty, biały śnieg. Wracamy w Bieszczady do dobrze nam znanych bohaterów, których lubimy.


  W życiu bohaterów dużo się dzieje. Za nimi przełomowy rok, rok olbrzymich zmian w ich życiu. Dla jednych były to zmiany na dobre, dla drugich nieco złe. Postacie muszą zmierzyć się z tym co daje im los, starają się by ich życie mimo kłopotów było normalne. Miśka przygotowuje się do najważniejszej roli w swoim życiu. Zostanie mamą. Amelia pragnie kupić dworek, dlatego też chce poznać tajemnice, które skrywają ściany budynku. W tym celu spotyka się z panią Arletą, która opowiada jej smutną historię, pełną bólu, ale też miłości. Czy Michalina pogodzi się z Przemkiem i wspólnie będą wychowywać dziecko? Jak sobie poradzi z dwójką dzieci i pensjonatem? Czy będzie jeszcze kiedyś szczęśliwa?  Co wydarzyło się w dworku? Jakie sekrety kryją się w jego murach? Czy związek Amelii i Marka przetrwa?


"Magia grudniowej nocy" to powieść, która pokazuje jak ważna jest w życiu umiejętność wybaczania. Nie wolno nam się poddawać mimo przeciwności losu. Musimy pamiętać, że po każdej burzy wychodzi słońce. Barwny język Gabrieli Gargaś sprawia, że historia nie jest nudna, a nasza wyobraźnia działa na największych obrotach. Mimo, że akcja płynie nieśpiesznie, swoim torem, czyta się bardzo szybko, co jest olbrzymim plusem. Po przeczytaniu czułam niedosyt i nie mogłam uwierzyć, że to naprawdę koniec. Pokochałam bohaterów i będzie mi ich brakować. W mym sercu tli się iskierka nadziei na kolejny tom, być może Autorka zrobi nam niespodziankę i wiosną powrócimy do Złotkowa by poznać dalsze losy Michaliny, Amelii, Przemka, Marka i innych bohaterów powieści. Magiczna książka, idealna na wieczór przy kominku z kubkiem kakao.

                                               Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona 


 

Komentarze

  1. Co prawda, już mam zaplanowane lektury na okres świąteczny, ale być może i na tę książkę znajdę czas. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Te świąteczne książki z wydawnictwa czwarta strona są takie piękne te okładki są takie piękne i treść też mają zapewne ciekawa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Rose! Piękne są te książki. W dodatku mają szeroką ofertę świątecznych historii, więc jest w czym wybierać 💕

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej książce ale niestety nie miałam okazji jej przeczytać. Szkoda, ale mam nadzieję że kiedyś ją nadrobię :)
    https://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k