"Pierwsza miłość" Autor zbiorowy (Przedpremierowo)

"Miłość" słowo odmieniane przez wszystkie przypadki. Słowo o wielu znaczeniach, o wielu barwach.  Każdy z nas ma swoją definicję tego cudownego uczucia. Tyle, ile odcieni ma "miłość", tak wielobarwna i różnorodna jest książka "Pierwsza miłość". Najpiękniejsze uczucie świata przedstawione w małej pigułce w postaci opowiadań. Jest to zbiór 11 historii, napisanych przez 12 autorów. Każde opowiadanie jest inne, charakterystyczne. Nie znajdziemy tu dwóch podobnych opowieści. Każde z nich ma bardzo ciekawą fabułę, jest pomysłowe. Urzekają, poruszają i zapadają w pamięć. Każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie.


 To co znajdziemy na kartach tej lektury, otula nasze serca ciepłem rodzących się uczuć, nieśmiałą pierwszą miłością, nie tylko pomiędzy kobietą, a mężczyzną. Znajdziemy tu miłość ukazaną na wiele sposobów. Szczerze? Nie sądziłam, że w zaledwie 30 stronach ( Bo mniej, więcej tyle stron ma każde opowiadanie) można zawrzeć tyle przekazu. Przyznaję się bez bicia. Myliłam się. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej antologii. Możemy poznać historie takich autorów jak Gabriela Gargaś, Katarzyna Berenika - Miszczuk, Agnieszka Krawczyk, Agata Przybyłek, Agnieszka Lingas - Łoniewska, Natalia Sońska, Karolina Wilczyńska, Agnieszka Lis, Natasza Socha, Joanna Szarańska, oraz duetu Lidia Liszewska i Robert Kornacki. Zbiory opowiadań mają to do siebie, że możemy poznać pióro różnych autorów, zobaczyć czy pasuje nam ich twórczość. Jeśli nam się spodoba, to z miłą chęcią sięgamy po książki danego autora. Nie czytałam wcześniej żadnej powieści autorstwa Nataszy Sochy, teraz wiem, że warto zapoznać się z jej książkami.


Podczas czytania antologii zawsze porównuję, analizuję, które najbardziej mi się podobało i tak też było w tym przypadku. Jestem zauroczona opowiadaniem Joanny Szarańskiej, które opowiada o miłości macierzyńskiej. To nieprawdopodobne, ale ta krótka opowiastka sprawiła, ze łzy same poleciały mi z oczu. Być może dlatego, że sama jestem matką i dla swojej Córki jestem w stanie poświęcić wszystko. Siła matczynej miłości jest potężniejsza od bomby atomowej. Na uznanie zasługuje także opowiadanie Katarzyny Bereniki - Miszczuk. Czy uczucie między człowiekiem,
a duchem jest możliwe? O tym przekonacie się gdy sięgniecie po ten zbiór opowiadań.
Reasumując  "Pierwsza miłość" to doskonały pomysł na prezent na walentynki, rocznice czy inne święto. Z tej książki bije miłość we wszystkich kolorach tęczy. Wspaniała, ciepła książka z wachlarzem uczuć i emocji.

                                               Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona





Komentarze

  1. Czekam na swój egzemplarz książki. Planuję przeczytać w okolicach Walentynek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie zbiory opowiadań :-) Można poznać twórczość kilku autorów. Z chęcią przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na swoją książkę i nie mogę się doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mówiąc, nie czytałam jeszcze żadnej antologii. Po tę antologię raczej nie sięgnę, ponieważ nie gustuję w książkach tego typu, ale kto wie? Może kiedyś się to zmieni. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz