"Córka zegarmistrza" Kate Morton
Słyszałam bardzo wiele pozytywnych opinii o autorce Kate Morton. Skuszona samymi pozytywami postanowiłam dać jej szansę i zobaczyć, o co tyle szumu. Sięgnęłam po książkę "Córka zegarmistrza" i miałam wobec niej bardzo wysokie wymagania. Czy książka sprostała moim wymaganiom? Mam mętlik w głowie, uczuć cała masa. Z jednej strony podobała mi się i intrygowała, ale z drugiej... Sama nie wiem. Czytając, miałam wrażenie jakbym znalazła się w jakimś labiryncie. Mnóstwo bohaterów, bardzo zagmatwana i rozwlekła fabuła, wiele wątków, opisy bardzo szczegółowe... Mam wrażenie, że gdyby książka była krótsza, byłaby o wiele lepsza.
Młoda archiwistka Elodie Winslow mieszkająca w Londynie znajduje w pracy podniszczoną, skórzaną torbę. Znajduje w niej fotografię pięknej kobiety w wiktoriańskiej sukni, a także szkicownik, który mieści rysunek domu stojącego nad rzeką. Wydaje jej się, kiedyś go gdzieś widziała. Znalezisko niesamowicie ją ciekawi, dlatego też bardzo chce rozwikłać tajemnice ukryte w torbie sprzed 150 lat. Czy Elodie gotowa jest zmierzyć się z przeszłością? Co wydarzyło się przed laty? Jakie tajemnice odkryje? Jakie sekrety skrywa jej rodzina? Czy będzie to miało wpływ na jej życie?
"Córka zegarmistrza" Kate Morton, to książka wymagająca, trzeba naprawdę się skupić, czytając ją. Dopracowana w każdym calu, napisana mądrze, lekkim, plastycznym i sensualnym językiem. Klimat nieziemski i czarujący. Akcja toczy się nieśpiesznie. Warto też wspomnieć o przepięknej okładce, którą jestem zachwycona. Barwna opowieść w której splatają się losy postaci, a przyczyną tego jest zagadka z przeszłości. Zakończenie zaskakuje i właśnie dlatego między innymi warto dać szansę tej powieści.
Podsumowując, jest to pięknie napisana, klimatyczna opowieść okraszona tajemnicą. Historia o miłości, stracie, tęsknocie, która doprowadza do obłędu, okrutnej zbrodni, sekretach, sztuce, skradzionym, drogocennym klejnocie, a także o wydarzeniach sprzed lat i o tym, co w życiu jest naprawdę ważne. Książka spodoba się tym, którzy lubią podróże w czasie i zagadki sprzed lat.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros
Młoda archiwistka Elodie Winslow mieszkająca w Londynie znajduje w pracy podniszczoną, skórzaną torbę. Znajduje w niej fotografię pięknej kobiety w wiktoriańskiej sukni, a także szkicownik, który mieści rysunek domu stojącego nad rzeką. Wydaje jej się, kiedyś go gdzieś widziała. Znalezisko niesamowicie ją ciekawi, dlatego też bardzo chce rozwikłać tajemnice ukryte w torbie sprzed 150 lat. Czy Elodie gotowa jest zmierzyć się z przeszłością? Co wydarzyło się przed laty? Jakie tajemnice odkryje? Jakie sekrety skrywa jej rodzina? Czy będzie to miało wpływ na jej życie?
"(...)Rodzice i dzieci. Najprostsza relacja na świecie, a jednak najbardziej złożona. Jedno pokolenie przekazuje drugiemu walizkę pełną pomieszanych elementów z różnych układanek,które zgromadzili z czasem,i mówi: "Zobacz,co zdołasz z nich ułożyć".
"Córka zegarmistrza" Kate Morton, to książka wymagająca, trzeba naprawdę się skupić, czytając ją. Dopracowana w każdym calu, napisana mądrze, lekkim, plastycznym i sensualnym językiem. Klimat nieziemski i czarujący. Akcja toczy się nieśpiesznie. Warto też wspomnieć o przepięknej okładce, którą jestem zachwycona. Barwna opowieść w której splatają się losy postaci, a przyczyną tego jest zagadka z przeszłości. Zakończenie zaskakuje i właśnie dlatego między innymi warto dać szansę tej powieści.
Podsumowując, jest to pięknie napisana, klimatyczna opowieść okraszona tajemnicą. Historia o miłości, stracie, tęsknocie, która doprowadza do obłędu, okrutnej zbrodni, sekretach, sztuce, skradzionym, drogocennym klejnocie, a także o wydarzeniach sprzed lat i o tym, co w życiu jest naprawdę ważne. Książka spodoba się tym, którzy lubią podróże w czasie i zagadki sprzed lat.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros
Bardzo chętnie, dam się otoczyć klimatem tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, zapowiada się świetna lektura!
OdpowiedzUsuń