W tym roku można przebierać w książkach świątecznych. Wśród nich moją uwagę przyciągnęła książka Agnieszki Lis "Zapach goździków", która ma obłędną, klimatyczną okładkę, ale jak wiadomo, nie należy oceniać książki po okładce! Postanowiłam sprawdzić, czy wnętrze jest równie piękne i hipnotyzujące.
Arek. Prowadzi sklep audiofilski, kocha muzykę. Jest rozwodnikiem, z byłą żoną ma dwójkę dzieci. Mieszka sam w olbrzymim domu. Klemens wraz z żoną Melanią prowadzą restaurację "Mokotowska Prowansja". Mają trójkę dzieci. Sommelier z zamiłowania. Odziedziczył we Francji winnice. Przyjaźń Arkadiusza i Klemensa sięga czasów szkolnych. Ich rodziny przyjaźnią się od lat, spotykają się na różnych uroczystościach, a nawet świętach. Nie zmieniło się to nawet po rozwodzie Arka i Basi. Do świąt Bożego Narodzenia zostało pięć dni. Przygotowania idą pełną parą. Niestety, nie wszystkim jest do śmiechu. Klemens ma kłopoty, o których nie powiedział rodzinie. Winnica nie przynosi zysków, lecz same straty. Lada chwila, a będzie trzeba ogłosić bankructwo. O problemach ojca dowiaduje się syn. Rozpoczyna się walka o uratowanie winnicy. Czy Klemens wyjdzie z długów i ratuje winnice? Czy schowa dumę do kieszeni i poprosi o pomoc? Jak będą wyglądały te święta?
Agnieszka Lis pokazała w swej powieści, że w życiu nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli. Nie wszystkie święta muszą wyglądać tak samo. Zmiany mogą przyjść niespodziewane. Pokazuje również, że w życiu największą wartością jest rodzina i przyjaciele, ci prawdziwi, którzy są z nami na dobre i złe. To wartości, które nigdy się nie przeterminują. "Zapach goździków" to słodko-gorzka opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni, problemach, niedomówieniach, bezinteresownej pomocy, lojalności, szczerych rozmowach, życiowym zawirowania, tajemnicach i magii Świąt Bożego Narodzenia. Ciepła książka, idealna na przedświąteczny czas. Do lektury grzaniec pachnący goździkami obowiązkowy!
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona
Arek. Prowadzi sklep audiofilski, kocha muzykę. Jest rozwodnikiem, z byłą żoną ma dwójkę dzieci. Mieszka sam w olbrzymim domu. Klemens wraz z żoną Melanią prowadzą restaurację "Mokotowska Prowansja". Mają trójkę dzieci. Sommelier z zamiłowania. Odziedziczył we Francji winnice. Przyjaźń Arkadiusza i Klemensa sięga czasów szkolnych. Ich rodziny przyjaźnią się od lat, spotykają się na różnych uroczystościach, a nawet świętach. Nie zmieniło się to nawet po rozwodzie Arka i Basi. Do świąt Bożego Narodzenia zostało pięć dni. Przygotowania idą pełną parą. Niestety, nie wszystkim jest do śmiechu. Klemens ma kłopoty, o których nie powiedział rodzinie. Winnica nie przynosi zysków, lecz same straty. Lada chwila, a będzie trzeba ogłosić bankructwo. O problemach ojca dowiaduje się syn. Rozpoczyna się walka o uratowanie winnicy. Czy Klemens wyjdzie z długów i ratuje winnice? Czy schowa dumę do kieszeni i poprosi o pomoc? Jak będą wyglądały te święta?
" -Mówiłem ci, że wszystko się ułoży. Zawsze się układa. -Mówiłeś, ale trudno wierzyć w słońce, gdy dookoła tylko gęstnieją chmury. Klemens się uśmiechnął".Ta książka jest zupełnie inna niż typowe, świąteczne powieści. Co prawda czuć delikatnie atmosferę świąt, lecz jest ona gdzieś w tle, jedynie dodatkiem. Agnieszka Lis napisała książkę elegancką, wyrafinowaną i dystyngowaną. Każdy szczegół, każde słowo jest przemyślane. Bohaterowie są prawdziwi. Mamy mnóstwo różnych osobowości, lecz nie da się pogubić, gdyż Autorka dodała na początku ich prezentacje. Opisy są długie i plastyczne. Fabuła życiowa.
Agnieszka Lis pokazała w swej powieści, że w życiu nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli. Nie wszystkie święta muszą wyglądać tak samo. Zmiany mogą przyjść niespodziewane. Pokazuje również, że w życiu największą wartością jest rodzina i przyjaciele, ci prawdziwi, którzy są z nami na dobre i złe. To wartości, które nigdy się nie przeterminują. "Zapach goździków" to słodko-gorzka opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni, problemach, niedomówieniach, bezinteresownej pomocy, lojalności, szczerych rozmowach, życiowym zawirowania, tajemnicach i magii Świąt Bożego Narodzenia. Ciepła książka, idealna na przedświąteczny czas. Do lektury grzaniec pachnący goździkami obowiązkowy!
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona
Pięknie napisane! :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym ją mieć.
OdpowiedzUsuń