"Dziewczyna która czytała w metrze" Christine Feret-Fleury (Recenzja przedpremierowa)

"Dziewczyna, która czytała w metrze" Christine Feret-Fleury to książka która zaskakuje. W cieniutkiej, niepozornej książce, liczącej zaledwie 190 stron mieści się przepiękna opowieść z wielkim przekazem. Zupełnie inna niż romanse, obyczajówki, thrillery czy kryminały. Została ona okrzyknięta powieścią feel-good prosto z Paryża.


Poznajcie Juliette. Żyje z dnia na dzień, spokojnie. Każdego ranka wsiada do metra którym pokonuje tę samą drogę do pracy. W metrze Juliette z zaciekawieniem obserwuje czytających ludzi. Wyobraża sobie jakie życie wiodą, kim są. Niektórych z nich spotykała niemalże codziennie. Pewnego dnia główna bohaterka zmęczona monotonią, pragnie zmienić drobny szczegół w swoim życiu i postanawia wysiąść dwie stacje szybciej. Nie zdaje sobie sprawy, że ten jeden, nic nie znaczący, drobny szczegół zamienia się w ogromną zmianę o 180 stopni.
Ta książka pokazuje nam jak wielką rolę w naszym życiu odgrywają książki, jak niesamowitą mają moc. Bardzo podobało mi się to, z jakim szacunkiem bohaterka traktuje książki i jak wielką miłością je darzy. "Dziewczyna, która czytała w metrze" to powieść o tym by nie dać zabijać się rutynie i by walczyć z nią. Warto czasem przystanąć, wziąć oddech i przyjrzeć się otaczającemu nas światu, ponieważ w codziennej bieganinie nie dostrzegamy drugiego człowieka, ani tego jak piękny jest świat, który nas otacza. Książka w sam raz do zrelaksowania się przy herbatce, lub jako lektura na kilka godzin w trakcie podróży.

                                     Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Publicat S.A.



Komentarze

  1. Być może dam tej książce szansę.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaram się, aby książką wpadła w moje ręce, jestem ciekawa tej przygody czytelniczej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jej na liście do przeczytania, ale to się właśnie zmieniło

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o niej, ale nie wgłębiałam się i nie wiedziałam, że jest tak przyjemna. Muszę po nią sięgnąć ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To moze byc fajna ksiazka na droge do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka o książkach? Jestem na tak

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie się zapoznam, lubię książki o książkach!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz