Przejdź do głównej zawartości

"Pod skrzydłami miłości" Izabela M. Krasińska

"Pod skrzydłami miłości" to debiut autorki Izabeli M. Krasińskiej. Pierwsza cześć z trylogii opowiadającej o losach Marty Konarskiej. Czasami miłość może dopaść nas w najmniej nieoczekiwanym momencie. Gdy myślimy, że już wszystko stracone, że zostaje nam tylko samotność ona dopada nas i nie puszcza. Tak właśnie było z główną bohaterką. Nie sądziła, że jeszcze kiedyś pokocha, a zamknięcie starego związku to początek nowego życia.


Marta Konarska spotyka się z żonatym i sporo starszym, bo aż o piętnaście lat mężczyzną. Myśli, że to prawdziwa miłość, że ukochany zostawi dla niej żonę i razem stworzą sielankowy związek. Jednak pewnego dnia podczas spaceru dostrzega swoją miłość wraz z rodziną. Widzi jak bardzo są razem szczęśliwi, a to co ich łączy to tylko perfidna gra ze strony mężczyzny. W jednej chwili pojmuje, że nic dla niego nie znaczy, że jest zwykłą zabawką, a ich związek zmierza donikąd. Marty świat zawala się. Wkurzona i rozżalona, z szalejącymi emocjami wsiada do auta, a jej jazda w deszczowy dzień kończy się wypadkiem. Z opresji ratuje ją dzielny strażak Piotr. Główna bohaterka cudem uniknęła śmierci. Wybawiciel, który jest bardzo przystojny, inteligentny i nieustraszony często odwiedza dziewczynę w szpitalu. Ich więź zacieśnia się i pomału przeradza się w coś wielkiego, nieoczywistego i pięknego. Miłość.


Czy Marta da sobie szansę, by ponownie pokochać i być kochaną? Czy potrafi zaufać mężczyźnie? Czy uda im się zbudować trwały związek i odnaleźć szczęście? Każdy z bohaterów ma swój bagaż doświadczeń, uczy się żyć na nowo i szuka własnej drogi. Oboje są niejednokrotnie poddawani próbom, a życie rzuca im kłody pod nogi. Czy uda im się je pokonać?
"Pod skrzydłami miłości" to co prawda książka schematyczna i przewidywalna, ale opowiedziana bardzo ciekawie. Nie znajdziemy tu Bóg wie ilu zwrotów akcji, lecz historia sama w sobie jest piękna, wzruszająca i interesująca. Minusem jest postać głównej bohaterki, która jest irytująca, sama nie wie czego chce, a jej zachowanie to czysta dziecinada, jednak z czasem przyzwyczaiłam się do niej. Język którym posługuje się autorka jest lekki, przejrzysty i swobodny.


Dla kogo jest to książka? Dla wszystkich którzy lubią książki o miłości, przyjaźni, poszukiwaniu siebie, samotności, lękach i obawach. Nie jest to przesłodzona opowieść, choć tak właśnie mogłoby się wydawać Jest to bardzo życiowa, pełna trudnych tematów historia. Bo życie to nie bajka prawda?

                     Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona

 




Komentarze

  1. A ja podziękuję, niestety nie mam czasu na dodatkowe lektury. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie dla mnie. Ostatnio omijam schematyczne lektury, aby się nie nudzić i denerwować

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję, że nie jest to książka dla mnie. Wydaje się dość schematyczna i zbyt mało emocjonująca jak na moje literackie potrzeby

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka życiowa książka! Od czasu do czasu warto.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tytuł zapisuję, być może się skuszę, warto czasem w takie właśnie klimaty wejść, zwłaszcza kiedy życie nabiera gorzkich nut. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k