"Życzenie z głębi serca" Jude Deveraux
"Życzenie z głębi serca" Jude Deveraux to romans lekki, niezobowiązujący, idealny by odetchnąć od poważniejszych lektur. Główną bohaterką jest Gemma. Dziewczyna jest w trakcie pisania doktoratu. By znaleźć inspirację do jej napisania zatrudnia się u miejscowych bogaczy i potomków założycieli miasteczka Edilean. Jej zadaniem jest spisanie historii rodu Frazierów. Przeglądając stare archiwa natrafia wśród stosu dokumentów wątek o magicznym kamieniu, który spełnia życzenia każdego z rodziny Frazierów a także ich dam serca. Spotkanie z najstarszym synem pracodawców sprawia, że Gemma zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia. czy kamień rzeczywiście spełnia życzenia? Gdzie on się znajduje? Czy Colin, syn pracodawców odwzajemnia uczucie Gemmy?
Cała akcja toczy się wokół pary zakochanych. Autorka posługuje się prostym językiem co powoduje, że czyta się szybko. Książka jest okraszona domieszką intryg, zagadek i tajemnic. Historia nieśpiesznie płynie swoim torem. Myślę, że jest to typowo schematyczna powieść. Co prawda ciekawie napisana, jednak nie ma efektu WOW
Podsumowując. Jest to książka jakich wiele. Średnio mi się podobała, zabrakło mi w niej tego czegoś, co powoduje, że ma się ochotę na więcej. Powieść na lato do czytania na plaży w sam raz.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Lucky
Cała akcja toczy się wokół pary zakochanych. Autorka posługuje się prostym językiem co powoduje, że czyta się szybko. Książka jest okraszona domieszką intryg, zagadek i tajemnic. Historia nieśpiesznie płynie swoim torem. Myślę, że jest to typowo schematyczna powieść. Co prawda ciekawie napisana, jednak nie ma efektu WOW
Podsumowując. Jest to książka jakich wiele. Średnio mi się podobała, zabrakło mi w niej tego czegoś, co powoduje, że ma się ochotę na więcej. Powieść na lato do czytania na plaży w sam raz.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Lucky
ja chyba na ten moment spasuję.:)
OdpowiedzUsuńSkoro piszesz, że taka średniawka, to sobie odpuszczę 😊 aczkolwiek recenzja bardzo ciekawa. Ładnie piszesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Takie lekkie romansidło. Może i dobre na wieczór, dla zabicia czasu :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już książki tej autorki i podobały mi się, więc i te chętnie bym przeczytała 😉
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz, idealny tytuł na wakacje!
OdpowiedzUsuńLekka książka na wakacyjne dni, ja jednak póki co jej nie spróbuję, za duże mam stosy do nadrobienia.
OdpowiedzUsuń