Przejdź do głównej zawartości

"Dylemat" B.A. Paris

Skuszona pozytywnymi opiniami na temat twórczości B.A. Paris postanowiłam w końcu zaznajomić się z jej piórem. Wybór padł na najnowszą powieść "Dylemat". Liczyłam na dobry, trzymający w napięciu, przyspieszający bicie serca i wywołujący ciarki thriller. Niestety, moje oczekiwania były zbyt duże. Książka nie jest zła, jednak rozczarowała mnie.


Małżeństwo Livii i Adama jest bardzo udane. Niebawem będą świętować czterdzieste urodziny kobiety, przyjęcie było planowane przez lata, a jubilatka marzyła o hucznym świętowaniu, by zrekompensować brak wesela. Niestety na przyjęciu zabraknie jedynie ich córki Marnie, która studiuje za granicą i nie mogła przylecieć. Livia skrycie cieszy się, że jej nie będzie, ponieważ po przyjęciu chce zdradzić mężowi długo skrywaną tajemnicę. Co Livia ukrywa przed Adamem? Czy tylko ona ma tajemnice?
"Kiedy człowiek zostaje pozbawiony czegoś, czego bardzo pragnie, już zawsze odczuwa za tym tęsknotę".
Powieść podzielona jest na 3 części. Cała akcja trwa troszkę ponad 24 godziny. Fabuła opowiedziana z perspektywy Livii i Adama, co sprawia, że możemy lepiej zrozumieć ich postępowanie i zgłębić ich myśli. Postacie są dobrze wykreowane, barwne. Początek znośny wciąga, jednak z każdą kolejną kartką czułam znużenie i senność. Wszystko ciągło się strasznie, ciężko mi było przez nią przebrnąć. Ciągle czekałam na wielkie bum, nieoczekiwany zwrot akcji, jednak na próżno. Mamy też niesamowitą ilość opisów, których nie znoszę. Książka nie jest zła, intryguje, jednak mam wrażenie, że mogła być lepsza. "Dylemat" to książka o kłamstwach, intrygach, tajemnicach, zdradzie, miłości, szczęściu i zaufaniu. Być może swoją przygodę z twórczością tej Autorki zaczęłam nie od tej książki, co powinnam. Nie powaliła mnie na kolana, nie wywołała ogromu emocji, napięcia. Mimo to myślę, że jeszcze dam jej szansę, być może kolejna książka będzie lepsza.

MOJA OCENA 4/10

                                            Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros


Komentarze

  1. Szkoda, że książka nie przypadła Ci do gustu. Mnie się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k