"Droga do Ciebie" Kandi Steiner

"Droga do Ciebie" Kandi Steiner to książka, która mnie zachwyciła i spowodowała, że przeżyłam emocjonalny rollercoaster. Otrzymałam piękną, wzruszającą, przejmującą opowieść. Wręcz nie mogłam się od niej oderwać, porwała mnie totalnie. To opowieść o podróży, nie tylko tej fizycznej, ale również tej w głąb siebie i drugiego człowieka.


Cooper to dziewczyna pełna życia i optymizmu. Niestety, życie jej nie oszczędza, musi sama o siebie zadbać i nie oglądać się na nieodpowiedzialnych rodziców. Jest też coś, co zmieniło jej życie, ale mimo to marzy, by dostać się na wymarzoną uczelnię w Seattle i rozpocząć nowe życie. Pewnego dnia los stawia na jej drodze nieznajomego. Emery proponuje Cooper podróż do jej wymarzonego miejsca. Pełna obaw dziewczyna zgadza się na jego propozycję. Jak zakończy się podróż dwójki nieznanych sobie ludzi?
„Każdy z nas trzymał się kurczowo składanej przez słońce bezgłośnie obietnicy, że jutro znów wstanie.”
Jedna z tych książek, które wciągają niesamowicie, a kartki same się przewracają. Chcemy ją skończyć, a jednocześnie nie chcemy dowiedzieć się, jaki jest finał. Z bohaterami bardzo się zżyłam, polubiłam ich od razu. To postacie takie jak my, nieidealne, pełne wad. Styl Autorki mogę śmiało porównać do stylu Colleen Hoover. Lekki, płynny i przyjemny. Poruszone są bardzo trudne tematy, takie jak kalectwo, nałogi, depresja, odrzucenie. Historia przedstawiona jest z perspektywy Cooper, co pozwala nam lepiej ją zrozumieć. Warto też wspomnieć o psie Kalo który jest uroczy i dodaje smaczku powieści.
„Nie wiedziałam, kim jestem ani kim się stanę, ani dokąd się udam, gdy dotrzemy do Waszyngtonu. Nie wiedziałam, gdzie będziemy się zatrzymywać po drodze, jak będziemy się dogadywać, jak się poczuję, gdy dotrzemy już na miejsce, pożegnamy się i każde z nas ruszy w swoją stronę.”
W książce  "Droga do Ciebie" znajdziemy ból, cierpienie, samotność, miłość, przyjaźń, wiarę w lepsze jutro, poszukiwanie siebie, zaufanie, nowe początki, tajemnice, demony przeszłości, szczęście. Historia Cooper ukazuje, że nawet w najtrudniejszych momentach życia nie wolno się poddawać, trzeba walczyć do samego końca, bo po każdej burzy wychodzi słońce. To nie jest typowy romans, to piękna i niebanalna lektura, która wyciska łzy. Bardzo mi się podobała i polecam ją każdej romantycznej duszy! Mnie oczarowała i na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę.

MOJA OCENA 9/10

                                              Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiece. 



Komentarze

  1. Na pewno sięgnę po tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książki, które wciągają i są nasycone emocjami bardzo lubię czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz