Przejdź do głównej zawartości

"Sztuka sięgania gwiazd" Chiara Parenti (Przedpremierowo)

"Sztuka sięgania gwiazd" Chiara Parenti należy do tego typu książek, jakie lubię. Zarywam noc, by dowiedzieć się, jaki jest finał, lecz jednocześnie żal mi kończyć powieść i nie chcę tego robić. Ta książka dotyka najczulszych zakamarków duszy i rozrywa serce, daje też nadzieję i pozytywną energię. Piękna, mądra, pełna emocji, taka, którą nie łatwo zapomnieć.


Sole i Stella. Dwie przyjaciółki. Każda z nich jest inna, każda ma swój świat. Sole żyje na pół gwizdka, boi się wszystkiego, Stella wręcz przeciwnie, czerpie z życia pełnymi garściami. Pewnego dnia dziewczyny strasznie się kłócą i rozstają w gniewie. Niespodziewanie Stella ginie w zamachu. Za późno na przeprosiny i wybaczenie, jednak Sole otrzymuje od niej list, który ma odmienić jej życie. Pod wpływem wiadomości od przyjaciółki postanawia zrobić listę 100 rzeczy, których się boi, ale pragnie je zrobić. Czy odważy się i zacznie żyć tak jak Stella? Czy przestanie marnować czas?
"Trzeba gryźć ziemię i pobrudzić sobie ręce, trzeba poobcierać sobie duszę i serce. Nigdy się nie cofać. Kto przeżywa każdą chwilę z pasją, nie marnuje tego cennego daru, jakim jest życie" .
Czytając opinie tej książki, bałam się, że będzie ona przereklamowana. Jak bardzo się cieszę, że się myliłam. Tę powieść trzeba znać, choćby dlatego, że zawarte są w niej całe pokłady mądrości i inspiracji. Fabuła wydaje się banalna, lecz wcale taka nie jest. Akcja płynie niespiesznie, swoim torem, lecz czyta się bardzo szybko. Autorka ma lekki i przyjemny w odbiorze styl. Bohaterów pokochałam i zżyłam się z nimi. Każdy z nich jest inny, każdy ma swój charakter, nikt nie jest bez wad. Przeżyłam całe morze emocji, począwszy od smutku i łzach, skończywszy na radości i szczęściu


"Sztuka sięgania gwiazd" to książka o  przyjaźni, miłości, przezwyciężaniu strachu, ukrytej sile, próbie ułożenia życia na nowo, stracie, żałobie, nadziei. Każdy z nas ma lęki i obawy, większe bądź mniejsze. Historia Sole i Stelli pokazuje, że warto stawić im czoła, wziąć życie za rogi i powiedzieć "zrobię to". Wszystko jest możliwe, wystarczy tylko się odważyć.
Wspaniała, wzruszająca, mająca olbrzymi wydźwięk, dająca wytchnienie od codzienności powieść, której na pewno nie zapomnę i która może okazać się inspiracją dla wielu ludzi. Naprawdę warto po nią sięgnąć!

MOJA OCENA 10/10

                                           Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k