Przejdź do głównej zawartości

"Pieśń serca" Richard Paul Evans

"Pieśń serca" Richarda Paula Evansa to trzeci i zarazem ostatni tom cyklu. "Opowieść sprzedawcy marzeń". Strasznie byłam ciekawa finału. Tak jak poprzednie książki, ta również mi się podobała. Była to pokrzepiająca, refleksyjna i uczuciowa lektura z przesłaniem.


Kontynuacja wędrówki Charlesa Jamesa po słynnym Route 66, który oszukał przeznaczenie i otrzymał drugą szansę od losu. Samolot, którym miał lecieć, rozbił się, a on sam został uznany za zmarłego. By odkupić swoje grzechy, wyruszył w długą podróż, a celem podróży jest spotkanie ukochanej kobiety i uzyskanie przebaczenia. Czy zrozumie swoje błędy?
 "Mieszkam pod gołym niebem, moja przyszłość jest niepewna, moja firma upadła i idę do kobiety, która nie tylko jest przekonana, że zginąłem, ale też prawdopodobnie się tym nie przejęła. Moje życie jest jednym wielkim chaosem."
Bohater zmienił się na naszych oczach, dojrzał, jest to zmiana na plus. Dzięki zachowanej ciągłości zdarzeń możemy od razu wczuć się w fabułę. Jeśli lubicie cytaty, to jest to prawdziwa skarbnica złotych myśli. Styl malowniczy. Zaczynamy czytać dokładnie w tym samym miejscu, co skończyliśmy. Niestety są też minusy takie jak brak niespodziewanych zwrotów, niebywale wolne tempo akcji, długie opisy. Były momenty, gdy powieść mnie nużyła. Ta historia każe nam przystanąć i zastanowić się nad swoim życiem, nad tym, co naprawdę jest ważne. "Pieśń serca" to opowieść o miłości, bezinteresownej pomocy, odkupieniu, przebaczeniu, drugiej szansie, nadziei, nowym początku, podróży w głąb duszy. Richard Paul Evans swą książką udowadnia, że zawsze jest dobry moment na zmianę i przewartościowanie swojego życia. Reasumując jest to udane zwieńczenie całego cyklu. Mądra i przejmująca opowieść, którą daje nadzieję na lepsze jutro.

MOJA OCENA: 7/10

                                             Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak



Komentarze

  1. Mam w planach lekturę tej książki. Jestem ciekawa, jak mnie będzie się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k