Przejdź do głównej zawartości

"Mam coś Twojego" Katarzyna Bester

"Mam coś Twojego" Katarzyny Bester to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej Autorki i na pewno nie ostatnie. Jestem zachwycona. Podczas lektury towarzyszyły mi niekontrolowane wybuchy śmiechu. Tego mi było trzeba! 


Pijana Kate wbiega w ścianę na stacji kolejowej, by przenieść się na słynny peron 9 i 3/4. Kobieta jest bardzo żywiołowa, temperamentna, spontaniczna, pracuje w hotelu dla psów. Pewnego dnia znajduje labradora, którego właścicielem jest Scott Weasley. Jaką tajemnicę skrywa Scott? Dlaczego Kate nie potrafi zaufać żadnemu mężczyźnie? 
„Ale ten błysk w oku....To może dać mężczyźnie tylko właściwa kobieta.”

Autorka stworzyła niebanalną historię z ogromną dawką humoru. Bohaterowie są totalnie różnorodni, wyraziści, są "jacyś". Strasznie ich polubiłam, a zwłaszcza dwa cudne psiaki Marleya i Kiki. Fabuła bardzo ciekawa, już po pierwszym zdaniu jesteśmy wciągnięci w sidła tej książki. Przeczytałam ją ekspresowo, bo w jeden dzień. Styl jest lekki, niewymuszony, język prosty. Dialogi ciekawie poprowadzone, naturalne. Akcja gna do przodu, jest żywiołowa, zakończenie satysfakcjonuje. Wprost nie mogłam się oderwać od historii Kate i Scotta, miałam ubaw po pachy. Wątek miłosny rozwija się powoli, czuć przyciąganie, sceny erotyczne są subtelne. Czy jest jakiś minus w tej książce? Jedynie liczne wulgaryzmy. Muszę dodać, że bardzo spodobało mi się początkowe nawiązanie do Harrego Pottera, sama z chęcią przeniosłabym się do Hogwartu. 

"Mam coś Twojego" to nietuzinkowa opowieść o demonach przeszłości, mrocznych wspomnieniach, próbie ułożenia życia na nowo, wsparciu najbliższych, przyjaźni i miłości. Katarzyna Bester to moje odkrycie. Na listę wpisuję nadrobienie pozostałych jej powieści. Czuję niedosyt i strasznie żałuję, że książka była taka krótka. Chcę jeszcze! Serdecznie polecam.

MOJA OCENA 8 /10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Niegrzeczne książki 

  

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k