"Serce z piernika" Magdalena Kordel

"Serce z piernika" Magdaleny Kordel to niezwykle ciepła opowieść, przepełniona najrozmaitszymi aromatami. Czytając ją cały czas otulała mnie niezwykła woń rozgrzewającego cynamonu, korzennych pierniczków i słodkich mandarynek.


Klementyna nie ma łatwego życia. Porzucona przez matkę, wychowana przez pogubioną babkę Agatę samotna matka Dobrusi. Kobieta samotnie wychowuje córkę. Babcia przysparza wielu zmartwień naszej bohaterce. Kobieta postanawia się przeprowadzić do miasteczka do pięknej, starej kamienicy. Jak to zwykle bywa wyniknie z tego sporo kłopotów i niespodziewanych sytuacji. Czy bohaterka upora się z nimi? 

" Najgorzej jest z tymi, u których pozornie wszystko jest w porządku. Ktoś, kto ma jeszcze siłę płakać, ma zarazem siłę, by o siebie zawalczyć."
Powieść ta daje nam wiele ciepła, miłości, zagadek z przeszłości.... Autorka nie koloryzuje, pokazuje prawdziwe życie takim jakim jest i prawdziwych ludzi, z ich troskami i radościami. Udowadnia, że trzeba mieć zawsze nadzieję na lepsze jutro bo nigdy nie wiadomo kiedy znów zaświeci dla nas słońce. Nie można się poddawać i nie można też zapominać o sobie w codziennym życiu.
Cudowna lektura na grudniowy czas. Polecam.

 "Jeżeli chcesz pomagać innym, nie możesz zapominać o sobie."

Komentarze

  1. Jako, że - jak pisałaś - jesteś nowa, przejrzałam twojego całego bloga. Robisz prześliczne zdjęcia! ♥
    Obserwuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Może sięgnę po nią w kolejne Święta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może sięgnę po tę książkę, kiedy będę łaknęła świątecznego klimatu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne zdjęcia... I narobiłaś mi ochoty na pierniczki!
    Może sięgnę w następne Święta, bo takie książki podobają mi się tylko, jak jest po temu odpowiedni klimat!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz