Przejdź do głównej zawartości

"Cisza między dźwiękami. Stacja Jagodno." Karolina Wilczyńska (Patronat medialny)

Swoją przygodę ze "Stacją Jagodno" Karoliny Wilczyńskiej nie rozpoczęłam od pierwszego tomu, a od 8 pod tytułem
"W obiektywie wspomnień". Myślę, że nie trzeba znać pozostałych tomów, jednak ja mam w planach nadrobić całą serię, ponieważ bardzo mi się ona podoba. Zapraszam Was na recenzję 9 części Jagodna "Cisza między dźwiękami". Tytuł bardzo wymowny i piękny. Czytając, czujemy się tak, jakbyśmy wracali z dalekiej podróży do domu, a na swej drodze spotykali ukochanych przyjaciół. W Jagodnie dzieje się wiele!


Tamara i Łukasz zostają rodzicami. Jak odnajdą się w nowej roli? Znajomość Lei i Grzegorza rozwija się stopniowo. Czy wyjaśnią sobie skrywane sekrety? Marzena stanie przed trudnym wyborem. Jaką decyzję podejmie? Agata znalazła się na życiowym zakręcie. Czy przezwycięży problemy, które staną na jej drodze? Czy uratuje swe małżeństwo? Rady i mądrości życiowe hrabianek Leszczyńskich oraz Babci Róży, pomogą nie jednej zagubionej w świecie duszy. Co jeszcze czeka na Was w Jagodnie? Tego dowiecie się z lektury ;-)
"Najważniejsze ukryte jest między dźwiękami. Trzeba się dobrze wsłuchać, żeby to zrozumieć."
Niezwykła lekkość i prostota pióra Karoliny Wilczyńskiej sprawia, że nie można oderwać się od książki. Czyta się bardzo szybko. Fabuła bardzo refleksyjna i ciekawa. Akcja powolna biegnie swoim torem. Dialogi zabawne i interesujące. Nie ma zbyt wiele opisów i przemyśleń bohaterów, co jest ogromnym plusem. Postacie bardzo barwne i różnorodne. Myślę, że śmiało, można powiedzieć, że książka jest życiowa, emocjonalna, klimatyczna i pełna ciepła. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.


"Cisza między dźwiękami" to opowieść o miłości, przyjaźni, rozterkach życiowych, problemach, ważnych decyzjach, a także o rozczarowaniu, walce z nałogami i nadziei na lepsze jutro. Książka pokazuje nam, że życie nie jest proste, każdy z nas doświadcza jego trudów, więc gdy jest okazja do chwili szczęścia, nie pozbawiajmy się jej. Musimy pamiętać, że to my decydujemy o swoim losie. Nie możemy zmienić tego co było, ale mamy wpływ na to, co będzie. Wsłuchując się w ciszę między dźwiękami naszej duszy, możemy zrozumieć wszystko, docenić wartość tego, co usłyszymy, co jest ukryte głęboko w nas. Bo to właśnie ona jest najważniejsza. Cisza między dźwiękami... Usiądźcie wygodnie w fotelu z kubkiem herbaty w ręku i przenieście się w czarujący świat "Stacji Jagodno", wraz z bohaterami przeżywajcie chwile radości, ale tez smutku. Polecam serdecznie!

                                    Dziękuję za egzemplarz do recenzji Wydawnictwu Czwarta Strona








Komentarze

  1. Dla fanów powieści obyczajowych ta seria to na pewno łakomy kąsek. Ja się raczej nie skuszę, bo nie potrafię się polubić z tym gatunkiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję świetnego patronatu. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k