"Drwal" K.N. Haner (Przedpremierowo)

"Drwal" K.N. Haner to jedna z tych książek, którą gdy tylko zobaczyłam zapowiedź, wiedziałam, że muszę przeczytać. Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o okładce, która mnie urzekła, jest klimatyczna i pełna tajemniczości. Mężczyzna w kapturze i las intrygują. Oczekiwałam wielkiego WOW po tej książce i liczyłam, że będę naprawdę świetnie się bawić czytając. "Drwala" przeczytałam w jedną noc i było to przyjemne zaczytanie, choć z małym rozczarowaniem.



Główny bohater Jason Parker, by uciec przed światem zaszywa się w lesie. Zmuszają go do tego bolesne doświadczenia z przeszłości. Cisza, błogi spokój, zero problemów, tylko on i natura. Czego chcieć więcej? Co się wydarzy, gdy w jego progi zawita stażystka dziennikarstwa, przebojowa Samantha Crowe? Jakie sekrety skrywa kobieta?
"Nie ma nic piękniejszego jak dwoje ludzi, którzy odnajdują się w tym przeklętym świecie i oboje pragną coś zmienić."
Muszę przyznać, że pomysł na historię był naprawdę niezły, ale mam wrażenie, ze książka mogłaby być jeszcze lepsza, bardziej dopracowana. Świetnym zabiegiem jest narracja poprowadzona z perspektywy tytułowego Drwala, dzięki czemu możemy bliżej poznać jego myśli, rozterki i pragnienia. Autorka ma lekki styl, który sprawia, że czyta się bardzo szybko. Spodziewałam się nieco więcej akcji i napięcia, poza tym pojawiło się kilka nieścisłości. Postać Sam strasznie mnie irytowała i nie była wcale tak silna i przebojowa.


To opowieść o miłości, mimo przeciwności losu, potrzebie zmian, trudnych relacjach rodzinnych, nadziei, niewłaściwych wyborach, zaufaniu, tajemnicach. Powieść pokazuje, że uczucie może nas dopaść niespodziewanie, że dążenie do celu za wszelką cenę nie popłaca i może mieć straszne konsekwencje. Czy ucieczka przed światem i brak potrzeby kontaktu z ludźmi naprawdę jest możliwe? "Drwal" to zmysłowa, romantyczna i subtelna książka. Fani gatunku na pewno będą zachwyceni.

                                                   Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu EditioRed


 

Komentarze

Prześlij komentarz