Przejdź do głównej zawartości

"Piosenki (nie) miłosne" Natalia Sońska

"Piosenki (nie) miłosne" Natalii Sońskiej to druga część serii "(Nie) miłosne".  Czy da się czytać serię osobno? Niestety, nie obędzie się bez znajomości pierwszej części "Listów (nie) miłosnych". 
Tym razem poznajemy wydarzenia z perspektywy Igora. Dlaczego tak nagle, bez słowa opuścił swoją ukochaną Zosię? Tu się tego dowiadujemy. Natalia Sońska ma bardzo lekki styl, który sprawia, że książki czyta się z zainteresowaniem. Ta część jest nieco inna niż poprzednia. Myślę, że nawet o niebo lepsza. Poruszony jest tu bardzo trudny i bolesny temat (nie będę zdradzać jaki, by nie psuć Wam przyjemności czytania). 



Igor nie ma w życiu lekko, los rzuca mu kłody pod nogi nie widać żadnych perspektyw na lepsze jutro. Czy uda mu się pokonać trudności? Czy będzie w stanie przetrwać trudne chwile? Co takiego wydarzyło się w jego życiu, że postanowił zostawić Zosię?


"Piosenki (nie)?miłosne" to lektura melancholijna i bolesna, a zarazem ciepła i urocza. Pokazuje nam, że warto walczyć o nasze życie, że cokolwiek się stanie, nie należy się załamywać i wierzyć, że po każdej burzy wychodzi słońce. Pokazuje także, że nie wolno odrzucać pomocnej dłoni. Opowieść opowiedziana oczami Igora, daje nam nowe spojrzenie na wydarzenia i na to co zrobił. Pozwala zrozumieć jego postępowanie. Nie da się oderwać od tej lektury. Polecam każdemu, kto lubi książki, w których nie brak trudnych i wzruszających tematów.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona





Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k