Przejdź do głównej zawartości

"Cień zbrodni" Edyta Świętek

"Cień zbrodni" Edyty Świętek to trzeci tom cyklu "Grzechy młodości". Bardzo lubię sagę o rodzinie Trzeciaków i z miłą chęcią powróciłam do Bydgoszczy. Kolejny raz Autorka zaserwowała nam emocjonalną ucztę. Szczęście przeplata się z cierpieniem, radości z dramatami. To jedna z tych powieści, gdzie wtapiamy się w fabułę, czujemy, jak byśmy byli jednymi  bohaterów.


Tymoteusz i Elżbieta zmagają się z problemami, które przysparzają im dzieci. Wojciech dowiaduje się o romansie Agaty i zostawia ją samą z dziećmi. Kazimierz myśli o tym, by odejść z policji. Justyna wciąż ma nadzieję, że ukochany Eugeniusz powróci. Obserwujemy również perypetie młodszych postaci: Marii, Wieśka, Beaty i Piotra oraz Manueli.
„- Dziecko… Miłości nie można zmierzyć pieniędzmi. A pieniądze bez miłości nie są nic warte. Do głowy by mi nie przyszło, by liczyć te grosiska, które czasami gdzieś uciekają. Wyście są moim szczęściem i osłodą starości. – Pociągnęła nosem.”
Edyta Świętek w umiejętny sposób ukazała życie w latach 80 XXw. Wspaniale oddała klimat stanu wojennego, który nie był łatwych okresem. Świetnie ukazane są również różnice między bogatszymi, a uboższymi ludźmi. W powieści dzieje się wiele, fabuła co chwilę zaskakuje nas czymś nowym. Niesamowicie życiowa lektura z barwnymi opisami i ciekawymi dialogami. Kreacja bohaterów wspaniała. Każdy z nich jest inny, każdy ma charakter. Zakończenie ponownie zwala z nóg. Jak ja wytrzymam do premiery kolejnego tomu? Nie mam pojęcia.


"Cień zbrodni" to opowieść o wyrzutach sumienia, tragediach życiowych, demonach przeszłości, codzienności, problemach, rodzinie, miłości, przyjaźni pieniądzach, egoizmie, sekretach, które ciąża na sercu. Książka pokazuje, że pieniądze mają olbrzymią moc, dają władzę, lecz nie da się za nie kupić tego, co najważniejsze - miłości i szczęścia. Rewelacyjna opowieść, która praktycznie czyta się sama. Obowiązkowa lektura dla wszystkich wielbicieli powieści wielopokoleniowych. Polecam!

MOJA OCENA 10/10

                                    Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika



Komentarze

  1. Bardzo zacheciłaś mnie do poznania tej historii. To zdecydowanie coś, co lubię. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k