Przejdź do głównej zawartości

"Poza dzień i poza czas" Agata Czykierda-Grabowska

Pamiętam, gdy po raz pierwszy zetknęłam się z piórem Agaty Czykierdy - Grabowskiej. Byłam wprost oczarowana lekkim i magicznym stylem Autorki. "Adama" pochłonęłam w jeden dzień i od tamtego momentu, z wielkim biciem serca sięgam po kolejne książki Agaty. Tak więc nie mogłam przejść obojętnie obok jej nowej publikacji. Nie zawiodłam się, powieść "Poza dzień i poza czas" skradła moje serducho.


Antonia studiuje weterynarię. Jej pasją jest fotografia. W każdej wolnej chwili robi zdjęcia, a jej ulubionym miejscem jest stary, opuszczony cmentarz. Daniel ma bagaż doświadczeń, niestety wpadł w niezłe tarapaty, z których ciężko mu się wyplątać. Przypadek sprawia, że Antonia i Daniel się spotykają. Jak potoczą się ich losy?
"Nie ma nic straszniejszego od samotności, mówiła. Nie wiedziała jednak, że samotności nie leczy się kimkolwiek". 
Najbardziej w książkach Agaty lubię bajki. Dodają one smaczku powieści. Ten zabieg jest fantastyczny i nietuzinkowy. To taka wisienka na torcie i cecha charakterystyczna Autorki, bez której nie wyobrażam sobie jej książek. Fabuła powieści urzekła mnie i sprawiła, że nie byłam w stanie się oderwać. Bohaterowie są autentyczni i zupełnie różni. Ich historia niesie ze sobą wiele przemyśleń. Akcja zaskakuje, wciąga, wszystko jest idealnie zbalansowane. Napięcie rośnie z każdą kartką. Rozdziały przedstawione z perspektywy Toni i Daniela, co pozwala nam lepiej zrozumieć ich postępowanie. Muszę wspomnieć o tytule, który jest doskonały, pobudza wyobraźnię i do mnie przemówił, nawet gdybym nie znała twórczości Autorki, to na pewno sięgnęłabym po tę lekturę. 


"Poza dzień i poza czas" to opowieść o miłości, która rodzi się w zaskakującym miejscu, samotności, przeciwnościach losu, bolesnych wspomnieniach, trudnych decyzjach, doświadczeniach życiowych. 
Nieszablonowa, tajemnicza, nieoczywista i piękna książka, której nie da się łatwo zapomnieć. 

MOJA OCENA 8/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona 

Komentarze

  1. Ja nie znam książek Czykierdy-Grabowskiej. Zaintrygowałaś mnie pisząc o obecności bajek w jej książkach... Nie przepadam za takimi bajkami dla dorosłych...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam. Mam na nią wielką ochotę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k