Przejdź do głównej zawartości

"Jeszcze raz, Nataszo" / "Dasz radę, Nataszo" Karolina Wilczyńska

Twórczość Karoliny Wilczyńskiej nie jest mi obca, jednak z cyklem "Jeszcze raz, Nataszo" było nam nie po drodze. Gdy wydawnictwo Czwarta Strona wznowił cykl, postanowiłam go przeczytać.
Na dodatek te cudowne, subtelne, kwiatowe okładki kuszą. Książki opowiadają o Nataszy, pierwszy tom poświęcony jest próbie rozliczenia z przeszłością, kobieta zaczyna nowe życie. Natomiast drugi to walka o siebie, szczęście i lepsze jutro.


Nataszę Dębicką poznajemy w trakcie rozwodu, a następnie śledzimy jej wcześniejsze losy. Wracamy do czasów młodości, studiów, pracy, małżeństwa. Po rozwodzie postanawia rozliczyć się z przeszłością i spalić zdjęcia. Każde zdjęcie to inne wspomnienie. Paląc zdjęcia, Natasza żegna się z tym, co było, rozmyśla nad swoim życiem. Dzięki temu zaczyna nowy rozdział w swoim życiu. Próbuje jeszcze raz.


W drugiej części Natasza jest już po rozwodzie i zaczyna nowe życie. Początek niestety nie jest zbyt udany. Kobieta musi stawić czoła światu. Walczy z problemem alkoholowym poprzez grupę wsparcia. Gdy udaje jej się wygrać walkę, zakłada fundację i to na niej skupia swoje życie. Pojawia się także miłość. Natasza mimo napotkanych problemów i rozterek buduje na nowo swoje życie. Czy da radę? Czy będzie znów szczęśliwa i osiągnie wyznaczone cele?







Powieści są wielowymiarowe, z całą gamą emocji. Bardzo życiowe, bo przecież życie nie zawsze jest kolorowe. Obie poruszają ważne tematy. Akcja płynie miarowo, spokojnie.  Język jest prosty i zrozumiały. Czyta się bardzo szybko. Myślę, że drugi tom jest troszkę słabszy od pierwszego. "Jeszcze raz, Nataszo" czytałam z większym zaciekawieniem. Opowieści o przemijaniu, pieniądzach, które tak naprawdę nie znaczą nic, maskach, które nosimy na co dzień, decyzjach, które mają wpływ na dalsze życie, ich konsekwencjach. Są to także książki o nowym życiu, próbie podniesienia po porażce, walce o lepsze jutro, miłości, która niszczy i relacjach międzyludzkich. Historie Nataszy pokazują, że jeśli tylko chcemy, możemy naprawić wszystko. Nawet swoje życie.


Cykl o Nataszy jest idealny na wakacyjną chwilę relaksu. Na pewno znajdzie swoje grono wielbicieli, a ci, którzy czytali je w starszym wydaniu, na pewno z przyjemnością sięgną po nie jeszcze raz.

                                       Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona 




Komentarze

  1. Nie czytałam tego cyklu w poprzednim zadaniu, ale teraz chętnie to nadrobię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze przede mną cała seria.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

Mini wywiad z autorką Beatą Agopsowicz

W lutym na sklepowe półki trafiła powieść "Kresowe nadzieje". Mam dla Was mini wywiad z autorką powieści Beatą Agopsowicz. Zapraszam. 1) Minął miesiąc od premiery powieści "Kresowe nadzieje". Czy emocje związane z wydaniem nowej książki już opadły? Największe emocje towarzyszyły mi przy wydaniu pierwszej książki. Niezmiennie każda kolejna również dostarcza niezwykłych przeżyć. “Kresowe nadzieje” wiązały się z obawą, jak zostanie przyjęta powieść, która jest kontynuacją “Kresowej miłości” Cieszę się, że została dobrze przyjęta. I teraz rzeczywiście, emocje już nieco opadły. 2) O czym jest powieść „Kresowe nadzieje”? Książka jest powiązana z “Kresową miłością”, ale można ją czytać jako samodzielną pozycję. Ponownie zapraszam czytelników do podróży w czasie i przestrzeni, do okresu dwudziestolecia międzywojennego na Kresy wschodnie naszego kraju. To opowieść o dwóch kobietach, które łączy strata ukochanych mężczyzn i nieumiejętność pogodzenia się z tym faktem.  3) Co b

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi