Przejdź do głównej zawartości

"Porozmawiajmy o pierwszej miłości" Autor zbiorowy

Bardzo lubię antologie. Z przyjemnością zanurzyłam się w zbiorze opowiadań 8 autorek pt. "Porozmawiajmy o pierwszej miłości". K. N. Haner, Katarzyna Berenika Miszczuk, Anna Bellon, Augusta Docher, Daria Skiba, Anna Dąbrowska, Elżbieta Rodzeń i Małgorzata Falkowska piszą o miłości. Tej młodzieńczej, tak ważnej, która ma ogromny wpływ na nasze życie.


Spontaniczne randki, szalone zauroczenia, zaangażowanie. Czasem szczera, silna i trwająca całe życie, a niekiedy bywa trudna i bolesna. Pierwsze miłostki mogą być dobre i pozostawiać dobre wspomnienia, te, które rozczarowują, mogą zostawić ślad w naszym sercu. Autorki pokazują w swych opowiadaniach, jak różne odcienie ma miłość.
"Blizny nie zawsze są widoczne. Te, które nosimy na skórze, najczęściej zakrywamy, ale ktoś w końcu je dostrzeże. Takie noszone w sercu są jednak prawie niedostrzegalne dla innych, ale jest też jeden rodzaj ran. Blizny na duszy. To te najbardziej mroczne, przerażające i paraliżujące strachem wspomnienia, które siedzą w nas do końca życia. Bo ciało dało się wyleczyć, ale lekarstwa na zraniona duszę jeszcze nikt nie wymyślił". Cząstka nas - K.N.Haner
Opowiadania różnią się od siebie. W krótkich historiach kryje się wiele treści. Nie wszystkie kończą się happy endem, nie wszystkie są kolorowe, ale taka właśnie jest miłość. Książkę czytało się przyjemnie i lekko. Dzięki niej poznałam twórczość Elżbiety Rodzeń, Darii Skiby oraz Małgorzaty Falkowskiej. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie jednej z moich ulubionych autorek-Katarzyny Bereniki Miszczuk pt. "Pnącze Dusz" oraz Anny Bellon "Nieodpowiednia". Oba zrobiły na mnie spore wrażenie. Warto też wspomnieć o tym, że wstęp napisała słynna Kim Holden. Jako okładkowa sroka muszę też pochwalić okładkę, która jest niezwykle romantyczna i przyciągająca wzrok. Antologia "Porozmawiajmy o pierwszej miłości" to pozycja pełna uczuć. Spodoba się każdej romantycznej duszy.

                                                      Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Filia


Komentarze

  1. Coraz bardziej przekonuje się do tej formy wypowiedzi, a ten zbiór opowiadań bardzo mnie ciekawi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam większość autorek i jestem przekonana, że to musi być fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k