Przejdź do głównej zawartości

"Serce na sprzedaż" Dominika Smoleń

"Serce na sprzedaż" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Dominiki Smoleń. Autorka oddaje w nasze ręce zaskakującą, niebanalną powieść, która intryguje i czyta się ją bardzo szybko. Mnie samej zajęło to półtora dnia. Koniec wstrząsa nami i szokuje.


Aleksandra nie miała łatwego życia, była wychowywana tylko przez matkę. Nie ma pojęcia, kim jest jej ojciec. Gdy w końcu los się do niej uśmiecha i dostaje pracę w wydawnictwie w dziale promocji, wierzy, że wszystko się zmieni. Niestety pieniądze nie starczają jej na utrzymanie mieszkania i musi poszukać innej pracy. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka. Jaką pracę dorywczą jej zaoferuje? Kim jest jej ojciec? Czy odnajdzie miłość?
 "Miałam już swoje lata, a właściwie po prostu dawno skończyłam osiemnastkę, nie miałam faceta, nie miałam studiów i dopiero co zaczęłam pracę, która miała pozwolić mi spełniać swoje marzenia - przyszła więc pora, żeby wyjść na prostą."
Wielowątkowa, refleksyjna historia o skomplikowanej miłości, przyjaźni, zaufaniu, błędnych decyzjach i tajemnicach. Mieszanka gatunków obyczajowego, kryminalnego i dramatycznego. Początkowo myślałam, że będzie to romans. Nic bardziej mylnego, jest to zupełnie coś innego. Język jest prosty i zrozumiały, akcja stonowana. Nie gna do przodu. Widać równowagę między dialogami a opisami. Książka wzbudza wiele emocji. Mocna, łamiąca schematy, nie da się jej odłożyć, póki nie skończymy czytać. Bohaterowie wielobarwni, bardzo dobrze wykreowani.


Losy Aleksandry pokazują, jak los potrafi spłatać nam figla. Decyzje, które podejmujemy, rzutują na naszym późniejszym życiu. Dominika Smoleń nie boi się poruszyć ważne tematy, znajdziemy tu sponsoring, ciężkie dzieciństwo, zawiła relacja matka-córka. "Serce na sprzedaż" zaskoczyło mnie. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego, ale nie jestem rozczarowana. Wręcz przeciwnie. Książka bardzo mi się spodobała i śmiało mogę ją polecić. Nie zawiedziecie się na pewno.

                                                    Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k