Przejdź do głównej zawartości

"Szpital na peryferiach" Malwina Ferenz

Ostatnimi czasy życie mnie nie rozpieszcza, tak więc, by uwolnić myśli uciekam w książki, które są moim lekarstwem. Sięgając po powieść Malwiny Ferenz "Szpital na peryferiach" wiedziałam, że wywołała ona uśmiech na mojej twarzy. Tego było mi trzeba.


Tomasz, Paulina, Sylwester, Grzegorz, Karol i Filip. Całą szóstkę łączy wypadek. Trafiają oni do szpitala przy ulicy Fieldorfa gdzie ordynatorem oddziału Chirurgii Urazowo - Ortopedycznej jest Arkadiusz Dziadek aka "Dziadu" i oddziałowa - Krystyna. Co wydarzy się na oddziale?
"Są rzeczy, których nigdy się już nie odzyska, a z faktem bezlitośnie upływających lat lepiej się po prostu pogodzić".
Zwariowana kompozycja pomyłek, komplikacji, tajemnic, które sprawiają, że świetnie się czyta. Dla mnie Malwina Ferenz to Autorka, którą biorę w ciemno, uwielbiam ten płynny styl i swoiste poczucie humoru. Książka jest kapitalna. Bohaterowie obłędni, charakterni. Co jeden, to lepszy, a polubiłam każdego. Przy tej powieści nie ma takiego słowa jak nuda, ciągle coś się dzieje. Akcja jest dynamiczna, fabuła ciekawa i zabawna. Pomieszanie z poplątaniem sprawia, że do samego końca nie domyślamy się jaki będzie finał. Pomiędzy zabawnymi gagami mamy prozę życia. A wszystko to, dzieje się w klimatycznym Wrocławiu.


To jedna z książek, po które należy sięgnąć gdy życie daje nam w kość, owszem, problemy nie znikną jak za pomocą czarodziejskiej różdżki, ale lektura sprawi, że choć na chwilę zapomnicie, odetchniecie i się pośmiejecie. Ta książka to lek na skołataną duszę. Autorka stworzyła wyśmienitą komedię kryminalną obok której nie da się przejść obojętnie. Zapraszam w progi szpitala na peryferiach, by skorzystać z terapii śmiechem, a na pewno nie pożałujecie!

MOJA OCENA 8/10

                               Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Filia 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Twoim śladem" Agnieszka Polaszek - PATRONAT MEDIALNY

Życie jest pełne niespodzianek, przeciwności, z którymi musimy się borykać i taka też jest powieść debiutantki Agnieszki Polaszek "Twoim śladem". Nieprzewidywalna, fascynująca, pełna zwrotów akcji książka, która pochłania czytelnika bez reszty.  Ewa wraz z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa, gdzie poznaje Marcina. Przypadkowo wylana kawa staje się początkiem emocjonującej znajomości. To, co nagle zaczęło się między Ewą i Marcinem, nagle też się kończy, a list z wyjaśnieniami i numerem telefonu nigdy nie dociera do dziewczyny.  Czy jeszcze kiedyś będzie im dane się spotkać?  Myślałem, że to na zawsze.        A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas.  Jest to pierwszy tom "Mazurskiej opowieści". Czytając książkę, nasunęło mi się na myśl stwierdzenie "przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Nie będę zdradzać, o co chodzi, byście sami mogli odkrywać karty, ale myślę, że po przeczytaniu tego tytułu zgodzicie się ze mn

"Kresowe nadzieje" Beata Agopsowicz - PATRONAT MEDIALNY

"Kresowe nadzieje" Beaty Agopsowicz to książka, przy której przyjemnie spędziłam czas. Wraz z bohaterami odwiedziłam wiele miejsc, przeżywałam chwile szczęścia i radości, ale też smutku i tragedii. Była to sentymentalna, pełna emocji i wzruszeń podróż.  Agnieszka otrzymuje od dziadka pamiętnik prababki Hanny Donigiewicz. Czyta w nim o pierwszych miłościach babki, wakacjach w Truskawcu, chwilach beztroski, szczęścia, łamiących serce i bezradności. Obie kobiety łączą nie tylko więzy krwi, ale też utrata ukochanego. Czy dzięki pamiętnikowi Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami?  (...) Bolała ją też myśl, że zwątpiła w Mariusza, podczas gdy on miał takie plany... A ona podejrzewała, że poznał kogoś innego... Jak mogła? Czuła się winna. I nie mogła cofnąć czasu, by cokolwiek zmienić. W kółko rozpamiętywała ostatnią rozmowę. (,...) Tylko nie mogła już niczego zmienić, naprawić. A teraz czekało ją samotne życie... Bez Mariusza... Bez celu i sensu... Pusta wegetacja...  Akcja powi

"Moje życie przed Tobą" Anna Ziobro

Za każdym razem, gdy czytam powieści Anny Ziobro, jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki, który jest subtelny, obrazowy, niewymuszony i przyjemny w odbiorze. Sięgając po książkę "Moje życie przed Tobą" byłam pewna, że mi się spodoba, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaczaruje. Wprost nie byłam w stanie odłożyć lektury, póki jej nie skończyłam. Lena wyjeżdża do pracy nad morze, gdzie ma nadzieję uleczyć swoje złamane serce po rozstaniu. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyna nqad ranem budzi się w ogrodzie Malwiny. Kobieta postanawia jej pomóc. Niestety jej wnuk Marcin nie pochlebia tego kroku. Czy chłopak przekona się do niej? Jaki bagaż dźwiga na swych barkach Marcin? Czy Lena odzyska pamięć?  "Przewracając pierwsze kartki w albumie, zwykle nie mogła powstrzymać się od uśmiechu i myśli, że życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przyniosło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał". Przez tę k