"Kiedyś Ci wybaczę" Ewa Bauer (Patronat medialny)

Ponownie możemy się przenieść się w odległe czasy, a to za sprawą cudownej książki "Kiedyś Ci wybaczę". Jest to drugi tom sagi rodzinnej "Tułacze życie" Ewy Bauer, którą mój blog objął patronatem medialnym. Tym razem śledzimy losy Michaela Neubinera i jego rodziny, których los nie oszczędza i rzuca im pod nogi przeszkody.


Michael pragnie zostać piekarzem, dlatego opuszcza rodzinny dom w Łanach, by pobrać nauki. Poznaje Donatę, z którą zakłada rodzinę. W Kołomyi wiodą na pozór spokojne życie. Jednak Michaela dotyka wiele nieszczęść, a dręczące wyrzuty sumienia nie dają spać spokojnie.
"W chwilach słabości pamiętajcie, że Neubinerowie to odważny ród, uczciwy i dobry. Ale siła jest w jedności. Nie chowajcie do siebie urazy, bo stracicie wiele pięknych chwil, których nie da się kupić za żadne pieniądze". 
Autorka kolejny raz sprawiła, że nie mogłam oderwać się od lektury. Fabuła jest niezwykle porywająca, a postacie prawdziwe. Czytając, czułam się tak, jakbym znalazła się w książce. Wraz z postaciami przeżywałam chwile smutku i radości. Styl jest lekki i przyjemny w odbiorze. Ciekawe dialogi i barwne opisy sprawiają, że wyobraźnia działa na najwyższych obrotach. W powieści w rewelacyjny sposób ukazane jest życie codzienne ówczesnych ludzi oraz to, jak wielką rolę w naszym życiu odgrywa rodzina.


Przejmująca historia o błędnych decyzjach, tajemnicach, kłamstwach, stracie, tragediach życiowych, prozie życia, niepowodzeniach, więzach rodzinnych, relacjach międzyludzkich, przyjaźni oraz o wyrzutach sumienia. "Kiedyś Ci wybaczę" to emocjonalna i poruszająca książka pokazująca jak skrywane tajemnice i kłamstwa rzutują na dalsze życie, dręczą i nie dają o sobie zapomnieć. Trudno uporać się z demonami przeszłości. Koniecznie sięgnijcie po tę książkę, jest ona warta każdej spędzonej z nią chwili. Polecam!

MOJA OCENA 9/10

                                                          Za egzemplarz do recenzji oraz możliwość objęcia patronatem medialnym dziękuję Wydawnictwu Replika




Komentarze

  1. Gratuluję serdecznie ciekawego patronatu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały patronat. Śliczna recenzja. Kocham takie powieści.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz