"Masz wiadomość" Agata Przybyłek

Miłość. Można ją spotkać w każdym miejscu i w momencie, gdy najmniej się tego spodziewamy, lecz czy można spotkać ją w internecie? Książka "Masz wiadomość" Agaty Przybyłek to historia pełna ciepła i miłości, opowiada ona o znajomości zapoznanej na portalu randkowym. Co ciekawe powieść zainspirowana jest prawdziwym życiem Autorki. Wcześniej publikacja ukazała się w formie audiobooka.

Julia zostaje porzucona przez narzeczonego tuż przed ślubem. Jest załamana. Za namową przyjaciółki zakłada profil na portalu randkowym. Poznaje Adama, który leczy złamane serce po nie udanym związku. Wymieniają ze sobą wiadomości i nie wiedzą, jak bardzo portal randkowy odmieni ich życie. Czy uda im się spotkać w prawdziwym świecie? Czy połączy ich uczucie? Czy będą szczęśliwi?

"(...) Dojrzewamy, mając w głowie pewne wartości, poglądy i ideały, a gdy już wejdziemy w dorosłość, okazuje się, że ludzie zawodzą, wartości są nieżyciowe, a ideały to tylko dziecięce bajeczki, którymi karmili nas rodzice". 

Agata Przybyłek ma bardzo fajny, lekki i prosty styl, który sprawia, że czyta sie przyjemnie i szybciutko. Fabuła urzekła mnie niemal od pierwszych stron, sprawiła, że nie mogłam się oderwać. Wykreowane postacie są z charakterem. Polubiłam ich od razu, a zwłaszcza Julię, która jest postacią optymistyczną. Miałam wrażenie, że w realu na pewno byśmy się zaprzyjaźniły. Akcja powieści toczy się powoli i spokojnie, można delektować się każdym słowem i oderwać od codzienności. Epilog zaskakujący, choć muszę przyznać, że miałam dwie opcje co do tego, jak zakończy się książka i trafiłam. Mimo to i tak byłam zszokowana i po cichu liczę na kontynuację.

"Masz wiadomość" to książka o miłości, przyjaźni, marzeniach, nadziei na lepsze jutro i poszukiwaniu szczęścia. Historia Julii i Adama pokazuje, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a życie w najmniej spodziewanym przez nas momencie może zaskoczyć. Nastrojowa i refleksyjna powieść, przy której każda romantyczna dusza będzie zachwycona!

MOJA OCENA: 7/10

                                           Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona