"Świst umarłych" Graham Masterton (Przedpremierowo)

W moje ręce trafił brutalny kryminał "Świst umarłych" Grahama Mastertona. Sięgając po 9 tom serii o nadkomisarz Katie Maguire nie wiedziałam na co się piszę, gdyż nie czytałam wcześniejszych tomów. Okazało się, że jest to książka dla ludzi o mocnych nerwach, a ja do takich nie należę. Musiałam robić przerwy podczas czytania.


Na cmentarzu zostają odnalezione zwłoki sierżanta policji Kierana O’Regana, który tropił najgroźniejszych przestępców. Makabryczne zabójstwo ma być ostrzeżeniem... Sierżant miał dostarczyć kluczowe dowody w śledztwie dotyczącym korupcji w policji. Sprawą zajmuje się nadkomisarz Katie Maguire, dla której śledztwo nie jest łatwe. Padają podejrzenia na kolegów po fachu, giną inne osoby.
"Nic tak nie boli jak patrzenie na zdjęcia z czasów, kiedy człowiek był szczęśliwy". 
Przy tej książce nie da się nudzić. Nie było łatwo przez nią przebrnąć. Mocna, krwawa, brutalna, pełna napięcia lektura, która była dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Fabuła zajmująca, dzieje się naprawdę wiele. Kreacja bohaterów rewelacyjna. Podczas czytania czułam charakterystyczny dreszcz i napięcie. Narracja rewelacyjna. Szybko wciągnęłam się w powieść i gdyby nie to, że musiałam robić przerwy, przeczytałabym ją w trybie ekspresowym. Koniec zaskakujący i satysfakcjonujący. To książka o zdradzie, korupcji, tajemnicach, zabójstwach. Mimo, że nie jest to przyjemna lektura, warto po nią sięgnąć.

                          Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.


Komentarze